sobota, 27 lutego 2010

Niebo to błękitny koc


Autor: Krzysztof Kleszcz


Blue

Niebo to błękitny koc nad łóżkiem dziecka.
To jest mój mały dom - mówi wystawiając głowę
spomiędzy szczebli. A w moich skroniach
kofeinowy zwid: pęknięte koryto, rozlane mleko.
Słyszę śpiew syren, widzę wieloryba
z gościnnym wnętrzem. Wszechobecne biadolenie
w rurach i dreszcz jakby kra wielkości Luksemburga
uderzała w nas. I syn krzyczy: Tato, niebo spadło
.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz