niedziela, 5 grudnia 2010

Puls w Tomaszowie - dzień 2
















Za nami tomaszowska edycja IV Festiwalu „Puls Literatury”, która odbyła się 4 grudnia w Ośrodku Kultury „Tkacz”. Przypomnijmy, że tegoroczna odsłona „Pulsu” jest jak dotąd największym, festiwalowym przedsięwzięciem organizacyjnym i odbywa się w dniach od 2 do 12 grudnia aż w czterech miastach: Skierniewicach, Brzezinach, Tomaszowie Mazowieckim i Łodzi. W swoim założeniu festiwal łączy dalszą i bliższą tradycję literacką z współczesnym „pulsem” literatury. Do udziału w nim zapraszani są wybitni pisarze, krytycy, tłumacze, literaturoznawcy, zaś na festiwalowe wydarzenia składają się spotkania autorskie, panele krytycznoliterackie, warsztaty, koncerty muzyczne, projekcje filmowe, działania multimedialne.

Tomaszów Mazowiecki rozpoczął drugi dzień festiwalu autorskimi interpretacjami wierszy Krzysztofa Kleszcza i Piotra Gajdy w wykonaniu członków Koła Teatralnego „Inni” z Gimnazjum Nr 6 pod kierunkiem Joanny Domalik-Dróżdż. Spotkanie ze wspomnianymi poetami oraz Tomaszem Bąkiem poprowadził Przemysław Owczarek. Autorzy zaprezentowali zgromadzonej publiczności wiersze opublikowane w dotychczas wydanych przez nich książkach oraz nowe teksty, powstałe w ostatnim okresie ich twórczości. Klamrą spinającą współczesną poezję z poetycką tradycją Tomaszowa Mazowieckiego był wokalny występ Katarzyny Tomczyk, która zaprezentowała się w znanej (zwłaszcza z wykonania Ewy Demarczyk) pieśni do słów Juliana Tuwima „Grande Valse Brilante”. W założeniu pieśń ta miała zostać zadedykowana Piotrowi Matywieckiemu, autorowi biografii Tuwima, ale ten z przyczyn losowych nie mógł pojawić się w naszym mieście. Po tym „słowno-poetyckim secie” na scenie sali widowiskowej O.K. „Tkacz” ponownie wystąpili „Inni”, tym razem w pantomimie inspirowanej poetyckimi lekturami. Zamiast spotkania z Piotrem Matywieckim, Przemysław Owczarek przeczytał kilka wierszy Andrzeja Babaryko z właśnie wydanej przez Bibliotekę „Arterii” książki tego związanego z Brzezinami poety, pt: „80 wierszy”. Drugi dzień „Pulsu” zakończył spektakl muzyczny w wykonaniu syndromu Philomelos – zespołu objawów muzycznych - taką nazwę nosi grupa około dziesięciu osób, które wykonują utwory głównie z nurtu piosenki poetyckiej. W ich graniu i śpiewaniu jest coś z klimatu piwnicy artystycznej i trochę przymrużenia oka rodem z kabaretu literackiego, pewna doza refleksji, ale też i szczypta humoru i żartu. Przede wszystkim zaś - dużo muzyki. Skrzypce, altówka, gitara, domra, bouzouki, fortepian, flet, djembe, harmonijka, akordeon... i piękne głosy. Piosenka hiszpańska... ogień i zaduma, temperament i wrażliwość, miłość i obojętność, wyszukana poezja i proza życia.... Zespół PHILOMELOS młodością swoich wykonawców i jednocześnie doświadczeniem muzycznym udowodnił, że te – pozornie przeciwstawne - cechy piosenki hiszpańskiej można zaprezentować jako jedną całość. A wszystko to głównie w rytmach flamenco, nuevo, oraz w nastrojach sefardyjskich i filmów Pedro Almodóvara. A przy tym w języku oryginałów.

W drugim dniu festiwalowym mimo aury i „barbórki” dopisała tomaszowska publiczność, zapełniając szczelnie salę widowiskową „Tkacza”, co świadczy o tym, że obcowanie z poezją, to pomysł godny dalszej kontynuacji. Organizatorem tomaszowskiej edycji „Pulsu Literatury” był Urząd Miasta i Oddział Łódzki Stowarzyszenia Pisarzy Polskich przy wsparciu O.K. „Tkacz".


Więcej info na:


(p)


* zdjęcia (1-13) M. Bałczewski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz