sobota, 26 lutego 2011

Arterie i cztery książki poetyckie






Promocja 9. nr "Arterii", Śródmiejskie Forum Kultury, czwartek 24.02.2011

Autor: Krzysztof Kleszcz


W zimowy wieczór znalazłem w końcu miejsce parkingowe i tajemniczą furtkę z domofonem Śródmiejskiego Forum Kultury. Pokonałem 60 km, by dołączyć do łódzkich fanów literatury i zobaczyć prezentację najnowszego numeru Arterii (3(9)/2010) oraz wieczór autorski Michała Murowanieckiego.

Nowy numer Arterii jest wyjątkowy, choćby z racji objętości: 160 stronicowe czasopismo i aż cztery książki jako dodatek, w tym "Spięcie". Całość kosztuje - 18zł.

W numerze m.in.: wiersze nominowanych do Bierezina: Agnieszki Smołuchy, Tomasza Bąka, Kajetana Herdyńskiego, Justyny Krawiec, Ilony Witkowskiej, Damiana Kowala, Mariusza Partyki, Grzegorza Jędrka, Rafała Barona, Mateusza Andały, a także Roberta Rutkowskiego, Karola Graczyka, Tomasza Dalasińskiego, Piotra Mierzwy, Ewy Świąc, Krzysztofa Ciemnołońskiego, Jarosława Mosera.
Są stałe rubryki: m.in.: "Atak na marginesie" czyli mój tekst "Życie jest dziwne, a wszyscy podli", w którym dopisuję ciąg dalszy do opowiadania Stanisława Lema z tomu "Cyberiada" o Elektrybałcie; także: rubryka Piotra Gajdy "Nóż w płycie" recenzja płyty "Grinderman 2" czy rozmowa Jerzego Jarniewicza ze Zdzisławem Jaskułą. Jest proza (m.in. opowiadanie Marcina Bałczewskiego), dramat, ciekawy tekst o gmachu Instytutu Filologii Angielskiej i Polskiej, rozmowa ze Zbigniewem Zamachowskim... Tematem numeru jest "Konkret".
Rafał Gawin i Magda Nowicka prezentują nr 9 Arterii

Na przyłożenie i spięcie


Rafał Gawin i Michał Murowaniecki

Wieczór poetycki Michała Murowanieckiego, Śródmiejskie Forum Kultury w Łodzi, czwartek, 24.02.2011
autor: Krzysztof Kleszcz

Prowadzący wieczór Rafał Gawin zna chyba wiersze Michała równie dobrze jak swoje. Mógł więc konstruować tezy, na które autorowi wypadało odpowiadać "Zgadzam się", "Masz rację". Przywołał motto "Spięcia" z H.Lawrence'a: "Żyjemy w czasach z całą pewnością tragicznych, ale stanowczo nie będziemy z tego powodu tragizowali." i na różne sposoby - wg mnie zawodowo - prześwietlił książkę.

Już intrygująca okładka wskazuje na motywy autobiograficzne (ojciec Michała był rugbistą) i elektryczne. Jak wyglądają spięcia między słowami (jak z mantry Michał buduje imię żony, jak z szanty wyprowadza Szatana) - warto sprawdzić zagłębiając się w lekturę. Autor odpowiadając na pytania przyznał, że rugby to "metafizyczny sport", że woli wiersze "barbarzyńców" niż "neoklasycystów", że w wielu wierszach pojawia się żona - Marta oraz ojciec, zaś matka tylko w jednym... (tyle samo razy pojawia się np. Rafał Gawin...)

"Strzałki drogowskazów prowadzą do góry" - napisał Michał w moim ulubionym wierszu ze "Spięcia", a ja wyjeżdżając z Roosevelta wjechałem pod prąd w jednokierunkową... ekh

piątek, 25 lutego 2011

Dom Literatury - Łódź







Literatura w Łodzi 2010
i Tres Botellas de la Leche

- Łódź, 2 marca 2011 r. - jak co środę - w Śródmiejskim Forum Kultury - Domu Literatury (Łódź, ul. Roosevelta 17) Kawiarnia Literacko Muzyczna.

W programie:
18:00 Literatura z Łodzi i regionu w roku 2010 - wernisaż wystawy książek łódzkich autorów oraz dyskusja na jej temat z udziałem Tomasza Cieślaka (Uniwersytet Łódzki, Stowarzyszenie Literackie im. K.K. Baczyńskiego), Piotra Groblińskiego (Łódzki Dom Kultury, Wydawnictwo Kwadratura) i Przemysława Owczarka ("Arterie", Koło Młodych SPP OŁ)

19:00 Koncert zespołu Tres Botellas de la Leche (rock)

plus16:30 Literatura bez Granic - spotkania konwersacyjne Uniwersytetu Trzeciego Wieku

Wstęp wolny!!!

Skutki uboczne (11)



"tamte czasy..."

LIST DO NIE WIADOMO KOGO

Niejakiemu Wojaczkowi

Takich mając aliantów jak dobra krew, mózg
Obfite białko spermy, pot, łzy, wzrok i słuch

Ciesząc się sercem zdatnym do spazmu, płucami
Wydolnymi na tyle, byś mógł zdmuchnąć gwiazdki

Drobnych klęsk, co od czasu do czasu się w oczach
Zapalały – to jednak nie był jeszcze pożar

Mogąc zawsze posiadać jasne przedstawienie
Spraw i czynności jutra, mogąc pisać wiersze

Nie sercem je wyrzynać na głuchym pniu dnia
Czy tam na ciemnej ścianie nocy, mogąc w gwiazd

Sprzysiężenie się z tobą wierzyć mimo drobnych
Awarii w waszych jawnych paktach pokojowych

Mogąc mieć swoją gwiazdę i manierę własną
I przy pewnych dochodach mieć jeszcze dość czasu

Aby kochać miłością w dobrym tonie smutną
Ale pożywną, Jakąś dziewczynę niegłupią

Studentkę filologii albo medycyny
Zamożną z domu, ładną, z gustem oraz czystą –

Ty mogłeś być poetą. Ale ciągle „nie”
Uparcie powtarzając dziś nie wiesz, kimś jest!

1969

(p)

wtorek, 22 lutego 2011

Finał Baczyńskiego w Łodzi




STOWARZYSZENIE LITERACKIE IMIENIA KRZYSZTOFA KAMILA BACZYŃSKIEGO

ZAPRASZA

na uroczyste rozstrzygnięcie XX Konkursu Poetyckiego o Nagrodę im. K.K. Baczyńskiego
Rozstrzygnięciu towarzyszyć będą: spotkania z Romanem Honetem i Przemysławem Owczarkiem, Turniej Jednego Wiersza oraz koncert Afrykańskie Rytmy w wykonaniu Jeana Garganta (instrumenty: djembe, kalimba, udu, kalangue)

sobota, 5 marca 2011, godz. 16.00
Śródmiejskie Forum Kultury
ul. Roosevelta 17

sobota, 19 lutego 2011

Morskie powietrze, lodowaty wiatr




Autor: Krzysztof Kleszcz

MAGDALENA BIELSKA - "WAKACJE, WIDMO", Wydawnictwo a5, Kraków 2009.

W książce Magdaleny Bielskiej znajduję obserwacje świata z różnych perspektyw. Za patrona tych wierszy można uznać amerykańskiego artystę malarza Edwarda Hoppera (ten od okładki płyty "Nighthawks at the Diner" Toma Waitsa). Zatytuowany tak jak jego obraz wiersz "Hotel Lobby" kończy pytanie "Czy ktoś patrzy na nas?".

Bielska sięga po częsty u Hoppera, motyw światła rzucanego na ścianę: "Pokój z pręgami słońca na ciemnym parkiecie, (...) nieludzkie pragnienie by porozmawiać z kimś kogo nie ma." Rozmyśla o czasoprzestrzeni, świadomości. Próbuje oswoić śmierć, jakby powtarzała głos staruszka przewiązującego pomidory z "Piosenki o końcu świata" Miłosza: "Innego końca świata nie będzie"...

Śmierć, cóż w niej strasznego? "Cicho jak w pierwszym dniu na zimowych koloniach; w zaśnieżonej wsi". To rozstanie z kimś bliskim jest "lepką mazią, mgłą z drżącymi korytarzami światła", a śmierć? Przykłada się liść babki lancetowatej do rany - "ale ostrożnie, bo nagle możesz okazać się dorosły, wysoki, przerażający i w znajomym mieście będziesz, jak zgubiony pies".

To wiersze - stopklatki. "Potrząśnij kalejdoskopem, za którymś razem, za miliard chwil, znowu będzie prawie-prawie podobnie." Wiersze ze zdziwienia. Czy je podpowiedział autorce ktoś kto spadł z nieba na dwa dni? Patrzymy jak osy wpadają w ogień, jak do budy małego psa tylko raz dziennie przychodzi człowiek - dociera do nas świadomość, że przez ostatnie "osiem wiosen i trzy zimy" nie było nas, zupełnie przestaliśmy myśleć. I wracamy z tego niebytu odmienieni, jak z podróży kosmicznej w książce Lema "Powrót z gwiazd".

Kilka fraz uderza szczególnie celnie. Bólem: "Ucieczka stąd jest niemożliwa, z tego miejsca, ciała & świata", pomieszaniem snu/jawy: "I na całej czarnej planecie jedno istnienie śni drugie." albo wiarą, że "istnieje tajemnica w pryszczatych twarzach młodych bandytów" i że nawet stara i głodna pacjentka "szalała zawsze za jednym blond chłopcem i morskim powietrzem; lodowatym wiatrem."

Wszystko jest poskręcane jak wstęga Mobiusa, wydaje się, że po drugiej stronie miłości jest samotność, a... nie ma drugiej strony: "Wszystko już się wydarzyło, miłość, śmierć i gniew boży, tak na pewno; wszystko się powtórzy (...)"

Kwiat lotosu - zwiastun nowej płyty Radiohead

Nie tylko mój ulubiony zespół, wydał właśnie nową płytę. "Kings of Limbs" dostępny jest przez internet w formacie mp3 w cenie 7 euro (poprzedni album eksperymentalnie rozprowadzano w sieci za cenę "zapłać tyle, ile uważasz", dopiero później album pojawił się w sklepach). Póki co można się cieszyć z teledysku - "Lotus Flowers" . Oto Thom Yorke w "One Man Show". (k)



piątek, 18 lutego 2011

Sonia zmienia imię



25.lutego (piątek) godz.19.00 - Łódź, ŁDK




Ośrodek Literacko-Wydawniczy ŁDK zaprasza na premierę 16. pozycji w serii poetyckiej Kwadratura, tj. tomu wierszy Teresy Radziewicz "Sonia zmienia imię" z ilustracjami Magdaleny Moskwy.
Teresa Radziewicz jest autorką książki poetyckiej "Lewa strona", laureatką 19. edycji Nagrody Literackiej Prezydenta Miasta Białegostoku im. Wiesława Kazaneckiego za najlepszą książkę 2009 roku.

XI Tyska Zima Poetycka dla Elżbiety Lipińskiej


25. lutego Tychy; Teatr Mały, ul. ks. kard. Augusta Hlonda 1

Jury: Zdzisław Jaskuła, Krzysztof Siwczyk, Bohdan Zadura przyznało prestiżową nagrodę Tyskiej Zimy Poetyckiej Elżbiecie Lipińskiej za książkę "Rejestry".
Uroczyste wręczenie nagrody i wieczór poetycki laureatki - promocja wydanego przez Teatr Mały nagrodzonego tomiku odbędzie się 25 lutego w Galerii "Obok" o godz.18.00.

Organizatorzy zapraszają też na Turniej Jednego Wiersza (godz. 17.00 w kawiarni Belfegor).

Wcześniej laureatami Tyskiej Zimy Poetyckiej byli m.in.: Jacek Dehnel, Wioletta Grzegorzewska, Piotr Kuśmirek, Anna Tomaszewska czy Krzysztof Bieleń.

czwartek, 17 lutego 2011

Się śni

Autor: Krzysztof Kleszcz

Nagle w radiu słyszysz Stevie Wondera. Uruchamiają się zapadki - przenosi cię w czasie i miejscu, gdzieś pod granicę UE, do nierealnego miejsca.




Się śni

Bułgaria się śni: wybielone ściany domów, przepaście,
prześcieradła, cerkiewne śpiewy i słońce przenikające
do wnętrza. Przystań w Achtopolu, studnia w parku
plująca wodą - tyle zostało w pamięci.

Okruchy, a jednak można się jeszcze pożywić.
Majaczy kroplówka na oddziale polikliniki
w Burgas, jakby igła jeszcze tkwiła. Wciąż siedzę
w poczekalni dworca pod smętnie wiszącym

portretem Żiwkowa, stoję w kolejce po ambrozję
ze szwepsów, dumny z płyty Stevie Wondera, zdziwiony
smakiem lodów, na kamienistym brzegu, przy latarni.
Idę deptakiem, mam zamknięte oczy, ja nie-ja.



poniedziałek, 14 lutego 2011

Sześć wierszy



„Facet z sześcioma wierszami” – pod takim tytułem na blogu „Czytanie w piwnicy” został opublikowany wywiad, którego udzieliłem Marcinowi Włodarskiemu. Odpowiadam w nim na kilka ciekawych pytań. Zainteresowanych jego lekturą zapraszam pod link: http://czytaniewpiwnicy.blogspot.com/
(p)

niedziela, 13 lutego 2011

Wiersz Świątecznej

Wczoraj, 12.lutego mój wiersz ukazał się w rubryce "Wiersz Świątecznej"w "Gazecie Wyborczej". Myślę, że znalazłem wielu nowych czytelników.


piątek, 11 lutego 2011

Dom Literatury



Śródmiejskie Forum Kultury - Dom Literatury (Łódź, ul. Roosevelta 17) zaprasza 14.02.2011 r. o godz. 18:00 na Poetyckie Walentynki.
W programie:
- spotkanie z Justyną Fruzińską, autorką książki poetyckiej Erotyki na różne tematy; prowadzenie: Rafał Gawin
- Turniej Wiersza Erotycznego; nagroda: 200 zł
- koncert Zespołu Objawów Muzycznych Philomelos

24 lutego 2011 r. (czwartek) o godz. 18:00 w Śródmiejskim Forum Kultury - Domu Literatury odbędzie się promocja "Arterii" 9 ph. "Konkret" oraz spotkanie z Michałem Murowanieckim,
promujące jego drugą książkę poetycką pt. Spięcie. Prowadzenie: Rafał Gawin.
W "Arteriach" 9 m.in.:
- rozmowa Magdaleny Nowickiej ze Zbigniewem Zamachowskim
- eseje Piotra Rypsona, Agnieszki Przybyszewskiej i Moniki Kocot
- wiersze Marka Tardiego, Ewy Świąc, Tomasza Dalasińskiego, Piotra Sobolczyka i nominowanych do nagrody głównej w XVI OKP im. Jacka Bierezina
- proza Katarzyny Janickiej, Dobrosława Janki, Marcina Królika i Omira Sochy
- felietony Justyny Banaszczyk, Piotra Bielskiego, Marcina Biesa i Marty Zdanowskiej
- polemiki Hanny Gil-Piątek, Magdaleny Nowickiej i Przemysława Owczarka
- w galerii: poezja cybernetyczna Romana Bromboszcza.
Do numeru dołączone są książki:
- 80 wierszy Andrzeja Babaryki
- Spięcie Michała Murowanieckiego
- Parada drezyn Marcina Orlińskiego
- Historie powszechne Michała Nowaka
Więcej informacji: www.spplodz.pl/arterie

czwartek, 10 lutego 2011

Blaza


Pomyślałem "Zappa" i przypomniał mi się od razu Marcin, który był jego fanem. Potem boisko, na którym graliśmy, na wf-ie albo po lekcjach - te wszystkie główki, strzały z czuba w kozakach "Podhale" - grało się zimą nawet gdy sypał śnieg. Marcin mieszka w Magdeburgu, Witek w Anglii, ale Lewy, Kigen, Miły, Jarek, Zali, Kaza - kiedy gramy?

Autor: Krzysztof Kleszcz

Blaza

Uszło i nawet się nie odbija.
Wielka kałuża na polu karnym,
i weź się tu rzucaj. Słupki
jak ramki bez zdjęć. Prawą
stroną i stąd dośrodkowanie.
Tylko Marcin biegł, nigdy
nie patrzył na linie. Wybieram
drużynę. Wskazuję. Przecież

to powietrze wciąż tu jest.



----
Wiersz ukazał się drukiem w "sportowym" nr "RED.-a"
nr 2 (7); można go kupić -> tutaj

wtorek, 8 lutego 2011

Skutki uboczne (10)



„I przez jedną krótką chwilę doświadczyłem ekstazy, którą zawsze pragnąłem osiągnąć, jakbym dał krok przez czas chronologiczny w ponadczasową cienistość, zadziwienie pośród ponurości śmiertelnego padołu i poczucie, że śmierć depcze mi po piętach, żebym parł naprzód, a jej zjawa też aż gubi pięty, ja zaś pędzę na wystającą za burtę deskę śmierci, skąd uleciały wszystkie anioły i pofrunęły w świętą próżnię wiekuistej pustki…Zrozumiałem, że to falowanie narodzin i śmierci odbywa się tylko i wyłącznie za sprawą stabilności przyrodzonego Umysłu, tak jak wiatr marszczy arkusz czystej spokojnej, lustrzanej wody. Odczuwałem rozkoszną, swingującą błogość niczym duży zastrzyk heroiny w główną żyłę…Myślałem, że zaraz umrę. Ale nie umarłem, tylko przeszedłem sześć kilometrów, zebrałem z ziemi dziesięć długich petów…”.

Jack Kerouac, W drodze (tłumaczenie Anna Kołyszko). Państwowy Instytut Wydawniczy 1993.

(p)

poniedziałek, 7 lutego 2011

Z piwnicy




Marcin Włodarski na swoim blogu wydobywa na światło dzienne ukrytą w piwnicy „Zwłokę”: „Te bezkompromisowo brzydkie i dosadne wiersze sprawiają wrażenie podróży, jaką autor odbywa w malignie. Jego wyobraźnia zdaje się wymuszać z siebie obrazy rozkładu, wyciskać je podczas zatwardzenia spowodowanego nieznanym mi urazem. Forma, która powstaje – czarno na białym, jest imponująca. To jak monumentalna rzeźba będąca zapowiedzią końca świata, wykończona z precyzją i fantazją jednocześnie”. Tyle tytułem wstępu, całość recenzji Marcina Włodarskiego (poety, autora „Sommy” i „Po własnych śladach”, związanego niegdyś z pismem „Portret”) możecie przeczytać tutaj.
(p)

niedziela, 6 lutego 2011

Gigańci tańczą (poezja ulicy)




Niedziela, „pchli targ” na giełdzie samochodowej w Łodzi. Szukam trzech ogrodowych figurek murzyńskich muzyków jazzowych, które dzień wcześniej widziałem na podobnym targu w Piotrkowie Trybunalskim. Wtedy nie zdecydowałem się ich kupić, dziś chciałbym. Wreszcie odnajduję handlarza z Piotrkowa, niestety, jeszcze wczoraj zostały sprzedane. Skoro jednak już tutaj jestem, kupuję stare wydanie „Biesów” Dostojewskiego i „The Doors” Olivera Stone’a na dvd. Podaję sprzedawcy banknot 50 złotowy (należność 18 złotych), ale ten nie ma jak wydać. Zwracam się do człowieka stojącego obok, na którego twarzy wypisana jest cała historia PRL-u – i jako bonus – przeszło dwie dekady „nowego, wspaniałego świata”; faceta usiłującego sprzedać swój nieatrakcyjny towar (m.in. książki Putramenta). Jest ubrany jak statysta „żywcem” ściągnięty z planu filmu „Przepraszam, czy tu biją?” (jesionka i futrzana czapka z daszkiem). „Przepraszam, rozmieni mi Pan 50 złotych?” – pytam. W odpowiedzi słyszę: „Panie, jak ja bym miał 50 złotych, to bym sobie życie ułożył!”.
(p)

piątek, 4 lutego 2011

Luty miesiącem napraw




Koledzy nauczają. I wyobrażam to sobie, jak w nieodległym czasie każdy z nich staje się dla swoich uczniów kolejnym wcieleniem Maharishiego Mahesh Yogiego, a ŚFK okazuje się być nowym Rishikesh. Te wibracje – drżący tembr nakładających się wzajemnie na siebie głosów, zapach kadzideł – i dźwięki „When My Gitar Gently Weeps” lejące się gdzieś z offu… A więc przybywajcie po poetyckie oświecenie światłoczuli. Sznycel* (o, przepraszam!). Słowo na Was oczekuje!

* na wypadek, gdybyście jednak nie mieli ani grama talentu.
(p)

czwartek, 3 lutego 2011

W drodze



W numerze 18 Magazynu Materiałów Literackich „Cegła” („W drodze”) ukazały się dwa moje wiersze: „Czas apokalipsy” i „Odyseja 2010”. Dziś, w zmienionej nieco postaci i pod innymi tytułami weszły do projektu trzeciej książki, który mam nadzieję w bliżej nieokreślonym czasie zakończyć i opublikować. Najnowszy, 18 numer „Cegły” został wydany w formie kalendarza na 2011 r. Numer jest dwujęzyczny, na zbiór tekstów składają się zestawy wierszy i krótkich tekstów prozatorskich autorów z Polski i Niemiec. Większość zamieszczonych tekstów jest opublikowana w obu językach. Polskę reprezentują tacy poeci jak m.in. Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki, Andrzej Sosnowski, Karol Maliszewski, Maciej Melecki, Tomasz Hrynacz, Tomasz Dalasiński i Grzegorz Kwiatkowski.
(p)

środa, 2 lutego 2011

Czytanie na Zdrowiu



W nr 5 (114) / 2010 „Toposu” ukazała się recenzja „Zwłoki” autorstwa Przemysława Dakowicza pt: „Czytanie na Zdrowiu”. Jej tekst kilka miesięcy wcześniej został już opublikowany na jego blogu literackim i to tam można ją przeczytać pod następującym linkiem:
(p)

PKF



26 stycznia w Kawiarni Literackiej ŚFK - Dom Literatury w Łodzi zaprezentowano moje wiersze obok wierszy Michała Nowaka i Andrzeja Babaryko. Główną atrakcją spotkania w „Literackiej” był koncert zespołu Statyści. Zapowiedź imprezy można odnaleźć pod linkiem:
http://www.plasterlodzki.pl/literatura/zapowiedzi-literackie/2425-kawiarnia-literacka-koncert-zespou-statyci

30 stycznia zostałem zaproszony przez Dominika Figla, łódzkiego fotografa i muzyka zespołu Fonovel do udziału w jego autorskim projekcie fotograficznym „Łódzcy Poeci/ Portret”. Projekt ten to praca dokumentująca portrety współczesnych poetów, która ma na celu połączyć fotografię i poezję, osobę i twórczość, obraz i tekst a jednocześnie przybliżyć odbiorcom współczesną sytuacje poezji w Łodzi. Inspiracja wywodzi się z zainteresowania studium portretu fotograficznego jak i samej poezji. Z dotychczasowymi rezultatami artystycznej pracy Dominika można zapoznać się pod linkiem: http://dominikfigiel.blogspot.com/

1 lutego wierszem Cypriana Kamila Norwida „Język Ojczysty” zainaugurowano akcję „Wiersz dnia”, realizowaną przez portal społeczno-kulturalny Pisarze.pl przy współpracy ze Związkiem Literatów Polskich. Do udziału w akcji zostałem zaproszony przez Leszka Żulińskiego. Jej celem jest animacja kultury i sztuki, upowszechnianie polskiej poezji i promocja poetów. W ramach akcji, przez co najmniej rok na łamach portalu i w wybranych środkach masowego przekazu będzie emitowany codziennie inny wiersz wybrany przez redakcję. Organizatorzy uzyskali patronat medialny agencji reklamowej Stroer. Dzięki niemu „Wiersz dnia” można przeczytać na stacjach warszawskiego metra na ekranach Infoscreen. Za realizację akcji odpowiedzialni są: Bohdan Wrocławski (głowa projektu), Filip Wrocławski (realizacja graficzna i informatyczna), Andrzej Wołosewicz i Leszek Żuliński (koordynacja merytoryczna), redakcja portalu Pisarze.pl oraz wielu pisarzy Związku Literatów Polskich, Stowarzyszenia Pisarzy Polskich i autorów niezrzeszonych. Każdy, kolejny „Wiersz dnia” będzie można przeczytać pod linkiem: http://wierszdnia.pisarze.pl/archiwum,2011-02-01.html
(p)

wtorek, 1 lutego 2011

Właśnie się zastanawiam





W numerze 4 (43) 2010 „Pegaza Lubuskiego” ukazały się dwa moje wiersze, które są „pokłosiem” XVI OKL im. Zdzisława Morawskiego organizowanego w Gorzowie Wlkp. Oprócz nich wiersze pozostałych laureatów II i III nagrody konkursu – Karola Graczyka i Mariusza Partyki. Obok wierszy, także i proza (konkurs odbywa się w dwóch kategoriach) autorstwa Beaty Patrycji Klary, Dariusza Wiśniewskiego i Artura Wodarskiego. A jednak we wspomnianej przeze mnie gorzowskiej publikacji najważniejszy wydaje mi się być głos Karola Maliszewskiego – jednego z jurorów konkursu i zarazem przewodniczącego tegoż jury, obok Marka Wawrzkiewicza, Leszka Żulińskiego i Andrzeja Krzysztofa Waśkiewicza – głos poniekąd wpisujący się w niedawną dyskusję toczoną na łamach jednego z portali internetowych poświęconego poezji, której uczestnicy próbowali odpowiedzieć na następujące pytanie: „czy poeta z dorobkiem książkowym powinien nadal startować w konkursach poetyckich na zestaw wierszy?”. Karol Maliszewski w swoim pokonkursowym „notatniku” nie udziela jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie prezentując swoją opinię niejako w trybie warunkującym. I ja również nie potrafię udzielić na nie jednoznacznej odpowiedzi. Tak jak ten zniszczony życiem facecik w bereciku z filmu „Co mi zrobisz jak mnie złapiesz?”, którego milicjant przyłapał na używaniu słów wulgarnych. Kiedy funkcjonariusz MO z długopisem i notatnikiem w ręku pyta się go o nazwisko, ten mu odpowiada:
"Właśnie się zastanawiam...".
(p)

Powrót do Złotego Środka



Z dużym opóźnieniem i w wyniku przypadku, trafiło do moich rąk wydawnictwo będące podsumowaniem VI Festiwalu „Złoty Środek Poezji”, który odbył się w dniach 25-27 czerwca 2010 roku w Kutnie. Piszę z opóźnieniem, ponieważ jakiś czas temu słyszałem od Oli Rzadkiewicz, współorganizatorki festiwalu, że jego druk miał nastąpić już we wrześniu ubiegłego roku. Gdyby Krzysztof Kleszcz nie przywiózł mi egzemplarza z ŁDK- u, prawdopodobnie aż po dzień dzisiejszy nie posiadłbym informacji o publikacji poświęconej kutnowskiej imprezie. Byłaby to dla mnie oczywista strata, albowiem wydawca „języka, ucha, oka”, czyli Kutnowski Dom Kultury stanął na wysokości zadania przygotowując i tym razem pełne kompendium festiwalowych wydarzeń. A było ich sporo: spotkania autorskie, koncerty muzyczne, debaty, rozstrzygniecie konkursu na poetycki debiut książkowy roku 2009, V Otwarty Konkurs Jednego Wiersza, rozstrzygnięcie plebiscytu i konkursu „Poetycka Kostka Wolnego Wyboru”, akcja „Słowo i przestrzeń”. Echa ich wszystkich wraz z pokaźnym zbiorem fotografii znalazły się we wspomnianej publikacji za sprawą koordynatora „Złotego Środka Poezji” w Kutnie i jego pomysłodawcy – Artura Fryza. Oprócz tego sporo wierszy autorstwa zaproszonych na festiwal gości: Andreja Adamowicza, Andreja Chadanowicza, Jana Polkowskiego, Wojciecha Kassa; wiersze pięciu najlepszych zdaniem festiwalowego jury debiutów poetyckich roku 2009 – Dawida Majera, Anny Wieser, Jakobe Mansztajna, Bianki Rolando i Joanny Lech; wiersze laureatów V OKJW – Karoliny Sałdeckiej, Jarosława Jakubowskiego, Doroty Ryst, Rafała Gawina, Piotra Gajdy, Sławomira Płatka, Kacpra Płusy i Roberta Miniaka, esej Wojciecha Kudyby „Muzyka mowy”, a także zapis debaty krytycznej „Jak pisać o pisaniu?”, w której udział wzięli Artur Fryz, Bohdan Zadura, Karol Maliszewski, Krzysztof Bieńkowski, Iwona Słomak, Paweł Szydeł, Maciej Mielecki i Krzysztof Kuczkowski.
(p)