poniedziałek, 25 kwietnia 2011

Telegram




Jean Nicolas Arthur Rimbaud, urodzony 20 października 1854. Stop. Mając 15 lat pisze swój pierwszy wiersz, który z powodzeniem publikuje. Stop. W 1871 porzuca konwenanse społeczne, pije, tworzy. Stop. Pod koniec 1871 na zaproszenie znanego poety Paula Verlaine'a przybywa do Paryża. Stop. Przyjaźń poetów szybko przekształca się w homoseksualny związek. Stop. W tym czasie powstają najlepsze wiersze Rimbauda, mroczne, wizyjne. Stop. Zakochany w Rimbaudzie Verlaine porzuca rodzinę i udaje się z nim w podróż po Francji, zakończoną krótkim pobytem w Londynie. Stop. W lipcu 1873 po kłótni Verlaine strzela do Rimbauda w Brukseli, zostaje aresztowany i skazany na trzy lata więzienia. Stop. Rimbaud pisze swój słynny cykl Une Saison en Enfer (Sezon w piekle). Stop. W 1874 powstają wizjonerskie i nowatroskie formalnie Illuminations (Iluminacje). Stop. W 1875 Rimbaud po raz ostatni spotyka Verlaine'a w Niemczech. Stop. Porzuca pisanie i rozpoczyna intensywne podróże po Europie. Stop. W lecie 1876 zaciąga się do armii holenderskiej i płynie na Jawę, jednakże szybko dezerteruje i wraca do Francji. Stop. W 1880 jedzie na Cypr, a następnie osiada w Adenie, gdzie zostaje przedstawicielem firmy handlowej. Stop. Przez jakiś czas żyje z abisyńską kochanką. Stop. W 1884 zakłada własną firmę w mieście Harar w Abisynii (współczesna Etiopia). Stop. Zajmuje się m.in. handlem bronią. Stop. Choroba (nowotwór kolana) zmusza go do powrotu do Francji, dokąd przybywa 9 maja 1891 r. Stop. 27 maja amputowano mu nogę. Stop. 10 listopada tego samego roku umiera w wieku 37 lat. Stop.

(p)

niedziela, 24 kwietnia 2011

Wiersz z pamięci



Alea iacta est

Pielgrzymki do kraju niemocy. Przez lśniący
menisk, na którego dnie słońce stopiło kostkę
cukru. Życie pod wygasłym wulkanem, kopcem.
Łunochody chłopców w poświacie łamliwej
kości. Skoro ugrzęźli w dzieciństwie, za pół
wieku odnajdą się w domu sieroctwa oblizując
łyżeczkę, słodką jak pył na obliczu pełni.

(p)

środa, 20 kwietnia 2011

Wizytacja w Allarte




Autor: Krzysztof Kleszcz



Przyjąłem zaproszenie i podjąłem się roli wizytatora na portalu Allarte.pl. W wielkanocny weekend skomentuję wiersze uczestników wirtualnych warsztatów. Wcześniej w podobny sposób komentował Jacek Dehnel. Zapraszam wszystkich.


sobota, 16 kwietnia 2011

Gwarancja Kultury


Radosław Kobierski został laureatem „Gwarancji Kultury” w kategorii "literatura" za powieść „Ziemia Nod”. Kilka dni temu w WBPiCAK ukazała się jego nowa książka poetycka zatytułowana „Drugie ja”. W dziedzinie „jazz rock i inne” nagrodę otrzymał łódzki zespół L.Stadt za płytę „ELP”. Gwarancje Kultury to nagrody TVP Kultura, przyznawane twórcom i animatorom wydarzeń kulturalnych, których osiągnięcia zostały uznane za najciekawsze w minionym roku. Gwarancje Kultury zostały przyznane po raz szósty. Najlepszych z grona nominowanych w poszczególnych kategoriach: film, teatr, literatura, muzyka poważna, sztuki wizualne, jazz, rock i inne oraz osiągnięcia w twórczym rozwoju dzieci i młodzieży wybierali dziennikarze oraz specjaliści z poszczególnych dziedzin. W tym roku wśród nominacji pojawiła się kolejna kategoria – Nowa Nadzieja.

piątek, 15 kwietnia 2011

Skutki uboczne (14)


„Wszelkie ludzkie doświadczenie, w tym także doświadczenie bycia poetą, rozgrywa się w granicach tego świata, jaki zastaje i świadomie podejmuje. Z perspektywy konkretnej egzystencji świat jest zawsze pewna totalnością przestrzenno-czasową, która tę egzystencję nieskończenie przerasta. Żyjąc, uświadamiam sobie własną momentalność w trwałości świata. Świat mnie przeżyje, ale zanim to się stanie muszę wykorzystać czas, jaki mi dano, by na swój sposób wpisać się w życie świata. Do tego sposobu przynależy stały, nieusuwalny, wewnętrzny przymus źródłowego podejmowania własnego istnienia w świecie. Nie byłoby następnego wiersza, gdyby nie ten imperatyw ciągłego podejmowania własnej egzystencji w całym jej psychologicznym, historycznym, kulturowym i językowym ukonstruowaniu. I być może właśnie ten imperatyw rozwinięty w styl przeżywania i opisywania świata decyduje o byciu poetą. Poetą więc nie jest przede wszystkim ten, kto pisuje wiersze, lecz ten, kto nie może zrezygnować ze źródłowego podejmowania własnej egzystencji zanurzonej w świecie i wypowiadania jej w pewien określony sposób”. Grzegorz Kociuba, „Maski/Twarze – Eseje, szkice, recenzje o poezji”. Kraków 2009.


(p)

czwartek, 14 kwietnia 2011

Ciężko powiedzieć


THE NATIONAL "Alligator", 2005


Autor: Krzysztof Kleszcz


The National to dla mnie nowy zespół. Nie wpadłem na żadne nagranie wcześniej. Jeśli pisał o nim Teraz Rock to gdzieś mi to umknęło. Byli w Polsce czterokrotnie, ale ja byłem gdzie indziej. Może układałem puzzle z dzieckiem? Ale przyjadą jeszcze, np. w tym roku zagrają na Open'erze obok Coldplay.

Dlaczego "Alligator" sprzed sześciu lat? Dotarł do mnie dopiero teraz. Że są nowsze dwie płyty? Kupię, kupię na pewno. Akurat Aligator mnie zjadł. Zamieszkał w mojej głowie.

Miałem chwilę słabości, byłem przepracowany - jedenaście godzin pracy. No i jadąc samochodem, zacząłęm naśladować zmęczonego wokalistę. Bo to takie piosenki kulturysty, którego cieszą zakwasy, piosenki nauczyciela, który podeptał czerwony długopis.

To co jest w tekstach to nawet więcej niż zmęczenie - zblazowanie. Takie gdy ma się ochotę strzelić z pistoletu, a pod ręką jest tylko pilot otwierający bramę garażu. "A teraz przepraszam i tęsknię, miałem tajne spotkanie w piwnicy mojego mózgu" - piosenką "Secret Meeting" można się ogłuszać w każdy poniedziałek rano. Zresztą następną też - wulgarną "Karen" o znudzeniu toksycznym uczuciem, gdy wszystko jest "czarno-białe i czerwone", "mechaniczne i cienkie". A ta melodia o złej krwi? Zła krew dla wszystkich! ("Lit Up"). I tak, aż do fucka w zakończeniu płyty. Barackowi Obamie też się podobało - został Mr.November w swej kampanii wyborczej.

W tych piosenkach jest trochę bezsilności, trochę egoistycznej wiary, znudzenie i złudzenie. Berlinger trochę przypomina Iana Curtisa, trochę Stuarta Staplesa z Tindersticks (szczególnie w "Val Jester"). Gdy śpiewa "I'm so sorry for everything" wiadomo, że wyjątkowo spieprzył sprawę, i że bierze to na siebie. Gdy tęskni "Gdzie jesteś przyjacielu?" ("Friend Of Mine") zacząłem mu tłumaczyć, że moi starzy kumple też mają mnie w dupie.

Uzależniająca muzyka. Ciężko się od niej oderwać, ciężko powiedzieć "See you later alligator"...

wtorek, 12 kwietnia 2011

Nowa książka i nominacja Radosława Kobierskiego


Dziś swą premierę w Wydawnictwie WBPiCAK ma książka jednego z moich ulubionych poetów - Radosława Kobierskiego. Tomik "Drugie ja" ukazuje się po trzech latach od "Lacrimosy", którą recenzowałem na blogu.


Radosław Kobierski w zeszłym roku w Wydawnictwie W.A.B. wydał powieść p.t. "Ziemia Nod". To za tę książkę zdobył nominację do nagrody "Gwarancje Kultury". Oprócz niego w kategorii literatura nominowano jeszcze: Szczepana Twardocha za "Wieczny Grunwald" i poetę Marcina Sendeckiego za "Pół". Rozstrzygnięcie w sobotę 16 kwietnia o godzinie 19.00 w TVP Kultura.


(k)

poniedziałek, 11 kwietnia 2011

Spo-tkanie i śpiewanie


Spo-tkanie 2 Literackie. Tomaszów Mazowiecki 08-09. 04. 2011. W piątek 8 kwietnia w siedzibie SCh „ToMy” warsztatami literackimi dla młodzieży licealnej rozpoczęło się „Spo-tkanie 2 Literackie”, którego organizatorem było Stowarzyszenie Inicjatyw Kulturalnych "Trzcina”, a współorganizatorami MBP, Społeczność Chrześcijańska "Tomy” oraz Grupa Twórcza "luli lali". Łódzcy poeci, Przemysław Owczarek i Rafał Gawin, prowadzili zajęcia twórczego pisania, które połączone były z wykładami o literaturze, jej początkach i dzisiejszym kształcie. Młodzież nie tylko mogła zrozumieć, na czym polega tradycja literacka, a więc współczesne sięganie pisarzy i poetów do epoki antycznej i późniejszych, ale także poprzez analizę rozmaitych tekstów, miała okazję dowiedzieć się, w jaki sposób literatura służy ludziom jako przestrzeń wolności, mądrości i doświadczenia. Część warsztatową wypełniły zadania pisarskie. Licealiści, którzy napisali najlepsze małe formy literackie, w opinii prowadzących i uczestników warsztatów, otrzymali nagrody książkowe. Cztery godziny intensywnej pracy skupionej na literackiej tradycji i awangardzie pomogło młodym ludziom odkryć, że czytanie literatury jest najlepszą drogą do zrozumienia dzisiejszego świata oraz uzmysłowiło im, jak subtelnym i ważnym narzędziem jest język mówiony i pisany, jak poszerza ludzkie pojmowanie i doświadczanie współczesności. Tego samego dnia, o godzinie 17.00 w sali literackiej MBP w Tomaszowie Mazowieckim odbyło się spotkanie autorskie z udziałem Przemysława Owczarka i Rafała Gawina, do których dołączyli Piotr Gajda i Krzysztof Kleszcz. Poeci czytali wiersze ze swoich wydanych książek (bądź jak w przypadku Rafała Gawina, książki mającej się właśnie ukazać) oraz teksty premierowe. Spotkanie stało się przy okazji katalizatorem ożywionej dyskusji na temat roli poety i współczesnej poezji w dzisiejszej rzeczywistości, pozornej hermetyczności współczesnych wierszy, a także języka, który sprostałby zadaniu opisania świata jak najszczegółowiej i najbardziej uniwersalnie. Co ciekawe, forma spotkania polegająca na tym, że nie było osoby, której rolą byłoby jego prowadzenie – Owczarek, Gajda, Gawin i Kleszcz poprowadzili je sami, w przyjętej przez siebie formule otwartej dyskusji przeplatanej autorską prezentacją wierszy – pozwoliła na jego zdynamizowanie i była inspirująca dla obu stron. Przy okazji stworzyła także nową jakość, która pokazała, że spotkanie z poetą, nie musi być czymś z definicji „elitarnym”, a ten z kolei – kimś absolutnie niedostępnym i niewytłumaczalnym. O godzinie 19.00 pierwszy dzień „Spo-tkania” zakończył koncert Karoliny Cichej z zespołem, w czasie którego mogliśmy usłyszeć jej piosenki do wierszy Gajcego i Różewicza oraz autorskie interpretacje piosenek z repertuaru m.in. Niemena i Elektrycznych Gitar (koncert odbył się w sali widowiskowej Sch „Tomy”). W dniu 9 kwietnia w godzinach 10.00-14.00 w tej samej sali odbyła się Wielka Wymiana Książek, która zakończyła „poetycko-muzyczny” weekend w Tomaszowie Mazowieckim. (ok., tym razem tekst na blogu w formie prasowego komunikatu. coś jak „dwa w jednym” :)


* zdjęcia z koncertu Karoliny Cichej autorstwa Marzanny Majewskiej


(p)

niedziela, 10 kwietnia 2011

Książki Roberta i Owczarka we WBPiCAK


Bez wątpienia na rynku wydawniczym najpiękniej książki wydają dwa wydawnictwa: łódzka Kwadratura i poznański WBPiCAK. Spośród 116 poetyckich książek wydanych w 2010 roku zgłoszonych do Nagrody Silesius znalazło się 5 książek Kwadratury. Są to tomiki: Fryza, Zegadły, Grzelaka, Fruzińskiej, Sowińskiej-Gogacz. Natomiast książek WBPiCAK jest... 16 (Woźniak, Wiedemann, Pietrek, Gryko, Wolny-Hamkało, Skonieczny, Siwczyk, Rybicki, Orliński, Mirahina, Maliszewski, Lech, Król, Kaczanowski, Kozioł, Gierszewski). O dominacji poznańskiego wydawnictwa, którego redaktorem jest Mariusz Grzebalski niech świadczy to, że w poniedziałek w sklepie WBPiCAK będą dostępne trzy nowe książki - w tym... łódzkich autorów (których książki wcześniej wydała Kwadratura pod redakcją Piotra Groblińskiego): Przemysława Owczarka i Macieja Roberta. http://www.wbp.poznan.pl/
(k)

czwartek, 7 kwietnia 2011

Łódzcy Poeci w obiektywie



Znalazłem się we wspaniałym towarzystwie. Dominik Figiel pracując nad swym fotograficznym projektem wycelował i we mnie swój obiektyw. Projekt fotograficzny Łódzcy Poeci/ Portret to praca dokumentująca portrety współczesnych poetów łódzkich. Ma na celu połączyć fotografię i poezję, osobę i twórczość, obraz i tekst a jednocześnie przybliżyć odbiorom współczesną sytuacje poezji w Łodzi. Inspiracją jest zainteresowanie studium portretu fotograficznego jak i samą poezją.



Na stronie http://www.dominikfigiel.blogspot.com/ można znaleźć 14 portretów poetów, zapewne wkrótce będzie ich więcej. Finałem projektu ma być wystawa zdjęć.

(k)