sobota, 26 grudnia 2009

Wnętrza











Autor: Piotr Gajda

Wnętrza *

1.
Zamiast otwartego komunikatu używamy
alfabetu Morse'a. Nie ma miejsca na rozpoznanie,
co chciały nam powiedzieć pieprzyki, znamiona
i blizny. Ciało starzeje się w swoim czasie,
pieści w swoim tempie. Gdzieś za ścianą,
w innym lustrze, taka sama para zrzuca skórę.
On ma twarz pokerzysty, ona ręce szulera.

2.
W łazience: nożyk do golenia, woda kolońska,
pasta do zębów, tabletki z krzyżykiem. Dom
prowadzi spis z natury i nie ma w nim miejsca
dla żywych. Golisz się nie otwierając oczu, jakby ta,
którą śniłeś, położyła monety na twoich powiekach.
Przejdziesz na drugą stronę lustra, ostrożnie,
przez krzyk tego, który został po tej stronie.
Bo właśnie zaciął się, obudził?

3.
Jest tylko wczoraj, dzisiaj i prześcieradła
rozwieszone pomiędzy. Archeologia pościeli
łże o pokładach paznokci i naskórka, zamiast
życiorysu odcisk ciała. Noc nie pozostawia
śladów linii papilarnych, nie pamiętam jej rysopisu.
Świt jest inspektorem, który wszczyna sprawę
z urzędu: szuka, pyta, błądzi.

* wiersz z "Hostelu"



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz