piątek, 11 grudnia 2009

Babaryko i power



I Ogólnopolski Konkurs Poezji Lirycznej im. Andrzeja Babaryki; Brzeziny, 9.grudnia 2009r.

Autor: Krzysztof Kleszcz

Był wspaniałym poetą, naszym przyjacielem, wspólnie piliśmy alkohol, paliliśmy papierosy. Łączyły nas przekonania... Był aktywnym uczestnikiem opozycji demokratycznej skupionej wokół Komitetu Obrony Robotników - wspominali zmarłego 3 lata temu Andrzeja Babaryko jego przyjaciele - Zdzisław Jaskuła i Andrzej Strąk.
W SPP powstał pomysł konkursu poetyckiego, który miał przypominać o poecie. Został więc powołany drugi obok im. Bierezina konkurs rozstrzygany przy Festiwalu Puls Literatury.

Brzeziny to położone niedaleko Łodzi rodzinne miasto Babaryki. Dotychczas kojarzyłem je też ze Zbigniewem Zamachowskim.
Z pozoru przeniesienie niektórych imprez na tzw. prowincję jest dziwnym pomysłem. A jednak dzięki temu jest to prawdziwe święto. W dużym mieście impreza poetycka nieraz wśród wielu alternatywnych propozycji przegrywa z kinem, koncertem, teatrem. A tu... sala była wypełniona, poezję Babaryki prezentowała młodzież, dobrą atmosferę stworzyły występy uczniów Szkoły Muzycznej. Jako pierwszy recytował... dyrektor miejscowej szkoły. Krótko reklamowano czasopismo „Tygiel Kultury”, które obchodzi 15-lecie. Wspominano Babarykę, Zdzisław Jaskuła próbował też wytłumaczyć, co oznacza tajemniczy termin „poezja liryczna” słusznie zauważając, że poezja dziś za bardzo mija się z pojmowaną jako rodzaj literacki „liryką”.

Oprócz nagród finansowych dla laureatów organizatorzy przygotowali piękne statuetki. Główną nagrodę zdobył Janusz Radwański z Kolbuszowej (niedawno wygrał konkurs „Kobieta” w Tomaszowie Maz.), II nagrodę otrzymał Marcin Jurzysta z Torunia, III nagrodę Justyna Paluch z Wrocławia. Niestety z tej trójki osobiście zjawił się tylko zwycięzca.

Mój wiersz pt. „Po wodzie” zyskał uznanie w oczach jury i przyznano mi nagrodę specjalną za utwór inspirowany hasłem konkursu. Ponadto były jeszcze dwa równorzędne wyróżnienia dla Justyny Fruzińskiej z Łodzi oraz Michała Nowaka z Warszawy.

Na deser wystąpił Agnes' band. Zagrał m.in. utwory do tekstów Edwarda Stachury, Juliana Tuwima, Bolesława Leśmiana, Andrzeja Strąka. Najbardziej podobała mi się autorska piosenka Agnieszki „Stworzę na nowo”.

To właśnie na takich konkursach – doświadcza się tego, że są jeszcze dobre czasy dla poezji. Wyjechałem z Brzezin nie tylko ze statuetką, ale i z powerem, by pisać.

Andrzej Strąk
Michał Nowak, Zdzisław Jaskuła

Przemysław Owczarek czyta wiersz Michała
Krzysztof Kleszcz
Janusz Radwański i juror - Paweł Zybała
Agnes' band

1 komentarz:

  1. Panie Grzegorzu! Dziękujemy za tak miłą ocenę naszego konkursu. Wciąż wspominamy ten wieczór, który był wspaniały przede wszystkim dzięki Wam, młodym, zdolnym poetom, którzy zechcieli przybyć do Brzezin. W lokalnej gazecie (BIS)umieszczany w kolejnych numerach najciekawsze teksty przysłane na konkurs. W ostatnim numerze Pański "Po wodzie" ukazał się w czwartym odcinku cyklu. Teksótw ciekawych jest tak dużo, ze ten gazetowy serial bedzie trwał do następnego konkursu.
    Pozdrawiam - Paweł Zybała Muzeum Regionalne w Brzezinach.

    OdpowiedzUsuń