Wojewódzki obraża Ukrainki
Jestem tylko perkusistą, gram na stereotypach.
Zrobiłem przejście. Dźwignąłem szlaban,
przestawiłem granice smaku. Ale to nie ja,
to polski cham. Proszę, nie depczcie
moich okularów! Mam prawo do szklanki wody.
Niech ją wniesie Wodzianka. Wbijacie gwóźdź
w moje Porsche, wtykacie we mnie małe flagi.
Więc dobrze, ja się nie znam na gwałtach,
ale wy się nie znacie na żartach. Wyłupać oko
za puszczone oko? Odebrać program, za odebranie
godności? I co? Co? Celebrytę do celi? Wcale nieśmieszne.
Chcę zadzwonić. Jak to? Wszyscy przeszli do Orange?
środa, 27 czerwca 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
fajne :-) publicystyka normalnie
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba. Znak, że poezja ma coś do powiedzenia w takich kwestiach i nie została zepchnięta do narożnika ezoterycznych odlotów i eksperymentów (do których nic nie mam). Naprawdę tak sądzę i naprawdę gratuluję szóstego zmysłu.
OdpowiedzUsuń