niedziela, 24 kwietnia 2011

Wiersz z pamięci



Alea iacta est

Pielgrzymki do kraju niemocy. Przez lśniący
menisk, na którego dnie słońce stopiło kostkę
cukru. Życie pod wygasłym wulkanem, kopcem.
Łunochody chłopców w poświacie łamliwej
kości. Skoro ugrzęźli w dzieciństwie, za pół
wieku odnajdą się w domu sieroctwa oblizując
łyżeczkę, słodką jak pył na obliczu pełni.

(p)

2 komentarze:

  1. lubię jak mi kradniesz myśli Piotrze

    OdpowiedzUsuń
  2. "Świat jest tak wielki i bogaty, a życie tak pełne różnorodności, że nigdy nie brak okazji do wierszy".

    Goethe

    pozdrawiam Cię Pawle!

    piotr

    OdpowiedzUsuń