niedziela, 25 marca 2012

Tomasz Różycki w Nowych Książkach

Poeta w podróży. Nad jego głową hamulec bezpieczeństwa. Obszerny wywiad z autorem "Kolonii" i "Księgi obrotów" ukazał się w marcowym numerze "Nowych Książek".
W numerze także recenzja jego "Bestiarium" - "poematu prozą rozwijający jedną, ciągłą wizję senną".

W wywiadzie wiele interesujących słów:

Nie jestem prozaikiem. Mogę pisać prozę jedynie tak, jak się pisze wiersz, nagłymi, niekonsekwentnymi, nieregularnymi, nielogicznymi zrywami, po których przychodzą okresy ciszy i zajmowania się wszystkim, aby tylko nie pisać.
(...)
Literatura, jak uczy historia, stanowi czujnik wszelkich naszych napięć, podświadomych dążeń. Potrafi wychwycić coś, co jeszcze nie zostało przyswojone publicznie, co dopiero szuka sposobu, by się wyrazić, nawet by zaistnieć w języku, dlatego - jak zwykło się mówić - wyprzedza wielokrotnie swój czas. Ludzkość dorasta do niektórych spraw dopiero po wielu latach, czasem po wiekach znajduje sposób na rozmowę o tym, o czym pisarz mówił kiedyś, kiedy uważano go powszechnie za stukniętego.
(...)
Wielka literatura zawse jest zaskoczeniem, mówi o czymś, na co nie ma gotowych formuł, proponuje często jakąś aberrację, nonsens.
(...)
W depresyjnym miejscu pisać bardzo depresyjną literaturę, cóż za odwaga i jaka oryginalność, prawda? A może poszukać czegoś innego, zupełnie inaczej na to spojrzeć? Literatura, jak się dowiedziałem może także dawać nadzieję, albo przynajmniej pocieszenie, moment oddechu, zapomnienia w chwilach szczególnie trudnych. Nie musi dokłądać ciężaru do tego, co przeżywamy. Nie może być tylko skargą, musi być miejsce na dystans, ponieważ literatura złożona z samej skargi jest kłamstwem i w końcu zmienia się w pozę. Pisać o tym, co się rozpada na naszych oczach, scalać to w jakiś fantom, istniejący najpierw tylko co prawda na papierze, a potem też w ludzkiej pamięci. Takim mitologizowaniem przestrzeni zajmował się na przykład Bruno Schulz.
(...)

Europejski Poeta Wolności dla Gruenbeina

Niemiecki poeta Durs Gruenbein został laureatem drugiej edycji nagrody literackiej „Europejski Poeta Wolności” przyznawanej w Gdańsku. Za tom „Mizantrop na Capri” otrzymał pamiątkową statuetkę i 100 tys. zł. Tłumacz Andrzej Kopacki otrzymał 10 tys. zł.

Książkę laureata wydało wydawnictwo "słowo/obraz terytoria". Uroczystą galę pokazała TVP Kultura.

Durs Grunbein urodził się (w 1962 r.) i dorastał w NRD, co stanowi część jego doświadczenia życiowego i powraca w liczącym kilkanaście tomów dorobku pisarskim. Ślady tamtego czasu widać też w książce „Mizantrop na Capri”, gdzie zostały one w wyrafinowany sposób splecione z doznaniem wolności pokomunistycznej i ujęte w ramach wizji historii starożytnej. Grünbein, czerpiący wzory z poezji wielkich ofiar dwóch totalitaryzmów, Mandelsztama i Celana, jest zdolnym kontynuatorem ich rozprawy z historią. Zarazem nadaje własnej filozofii dziejów – i problematyce wolności – swoisty, sięgający do klasycznych wzorów formalnych, wyjątkowy w dzisiejszej liryce wyraz poetycki. Starorzymska osnowa erudycyjnych refleksji wokół wątków wolnościowych – wolności człowieka i poety, wolności politycznej i egzystencjalnej, wolności rozumianej jako konkret historyczny i pojęcie filozoficzne – pozwala Grünbeinowi uzyskiwać głębokie i mocne efekty artystyczne; tytułowy mi­zantrop na Capri to nie tylko podpatrzony u Swetoniusza okrutny Tyberiusz, lecz także ironiczny wygnaniec, podróżujący w głąb dziejów poeta. ("Tygodnik Powszechny")

sobota, 17 marca 2012

Ewa Lipska w Tomaszowie Maz. Turniej Jednego Wiersza "Kobieta"

Wkrótce w Tomaszowie Maz. gościć będzie znana poetka Ewa Lipska, autorka wielu książek m.in. "Pogłos", "Drzazga" i "Pomarańcza Newtona", zdobywczyni Nagrody Literackiej Gdynia w 2011.

Jej wiersze śpiewał m.in. Grzegorz Turnau (mój ulubiony "Dotąd doszliśmy" oraz "Ostatnie słowa", "Wielki odkrywco wyobraźni", "Tak samo", "Nie baw się więcej kulą ziemską".)







Ewa Lipska będzie jurorem w tradycyjnym tomaszowskim Turnieju Jednego Wiersza
Oto jego  regulamin:
XXIX Ogólnopolski Turniej Jednego Wiersza pt. "Kobieta"
Organizator: Miejska Biblioteka Publiczna im. Teresy Gabrysiewicz-Krzysztofikowej w Tomaszowie Mazowieckim

Cele konkursu:
1.Uczczenie pamięci Teresy Gabrysiewicz – Krzysztofikowej, tomaszowskiej poetki.
2.Pobudzenie wrażliwości poetyckiej i aktywności twórczej w dziedzinie poezji.
3.Konfrontacje twórczości poetyckiej.
4.Promowanie młodych twórców.

Warunki uczestnictwa :
1. Turniej odbędzie się 30 marca 2012 r. o godz. 17.00 w Sali Koncertowej Miejskiej Biblioteki Publicznej, Pl. Kościuszki 18.
2. W konkursie mogą wziąć udział poeci (w wieku od 16 lat) piszący w języku polskim.
3. Jedyną formą uczestnictwa w konkursie jest osobista prezentacja wiersza własnego autorstwa. Organizator może w uzasadnionych przypadkach wyrazić zgodę na prezentację utworu przez osobę wskazaną przez autora.
4. Jako zgłoszenie uczestnictwa w konkursie traktuje się przekazanie przez autora organizatorowi do dnia 20 marca 2012 r. na email: czytelnia@mbptomaszow.pl lub osobiście przynajmniej godzinę przed rozpoczęciem konkursu: - formularza zgłoszeniowego zawierającego dane osobowe uczestnika (do pobrania w siedzibie organizatora lub na stronie biblioteki www.mbptomaszow.pl)
- wydruku komputerowego z tekstem wiersza, który będzie prezentowany przez autora w podczas turnieju .
5. Uczestnicy składają wiersz związany tematycznie z tytułem konkursu, nie publikowany w wydawnictwach zwartych i czasopismach ogólnopolskich oraz nie nagradzany w innych konkursach.
6. Jeden autor może zgłosić tylko jeden wiersz.
7. Prace będzie oceniać Jury powołane przez Organizatora. W jego skład wejdą literaci i krytycy literatury.
8. Wyniki konkursu zostaną ogłoszone po zakończonej obrad Jury w dniu Turnieju.
9. Laureaci otrzymają nagrody i wyróżnienia ufundowane przez organizatora.
I nagroda - 600 zł
II nagroda – 400 zł
III nagroda – 200 zł
10. Nagrodę należy odebrać osobiście w dniu finału konkursu. W przeciwnym razie zostanie ona przekazana na rzecz innych konkursów.
11. Organizator nie zwraca kosztów podróży i nie zapewnia noclegów.
12. W sprawach spornych ostateczną decyzję podejmie Organizator w porozumieniu z Jurorami.
13. Bliższe informacje nt. KONKURSU pod nr tel.: 44 724-67-39, mail: czytelnia@mbptomaszow.pl

czwartek, 15 marca 2012

Otwieranie szufladek i rzeźbienie w lodzie



ACUTE MIND "ACUTE MIND", 2010.


Usłyszałem w radio "Misery" i trochę patriotycznie, sięgnąłem po płytę. Jakież pozytywne zaskoczenie! Lubelski Acute Mind to wzorcowy progresywny rock, ze zmianami klimatu, bezbłędną gitarą i basem, ciekawymi klawiszami, mocną perkusją. Płyta ma świetne brzmienie. Dobór składników i proporcje - idealne. Otwiera nam w głowie różne szufladki: np. tą z napisem Queensryche. Zaskakuje świetne otwarcie - "Grief and Pain". Policyjne syreny, śmigłowce stanowią intro do utworu o fałszywym pojmowaniu świata i niepotrzebnym zamykaniu się w klatce. Mocna rzecz, której warto posłuchać. Równie przebojowy jest "Garden" (piękny refren, taki z lat 80-tych). Wspomniany "Misery", owszem, dość słodki, taki Marillionowy. Najbardziej podoba mi się w nim gitara (ta od 2:32) jakbym słuchał swojego ulubionego zespołu z dzieciństwa ("na gitarze w Lombardzie gra Piotr Zander")... Chyba najlepszy jest "Faces" - najdłuższy na płycie. Wyłaniający się z klawiszowego intro riff, rozwija się w prawdziwą suitę, w której głównie gitarzysta, ale i cały zespół, dają popis prawdziwej wirtuozerii. Steve Vai zwiedza Lublin! "Bonds od Fear" zaczyna się od rzeźbienia w lodzie. Dłutem są riffy a la Rage Against The Machine, potem trochę kwadratowych rytmów, by po minucie... lodowa rzeźba zaczęła się topić - piękny klawiszowy motyw Doroty Turkiewicz. Pięknie zagrana daremność. Tekst dotyczący marnowania życia w toksycznym związku. I znów wspomnienie z dawnych lat: "Silent Lucidity" Queensryche. Sporo patosu niesie "Prophecy". A potem gitara dawkuje niezłą porcję hałasu, zostawia nas zmiętych, z wyciągniętą ręką w stronę klawisza "repeat".

środa, 14 marca 2012

Zgłoszenia do nagrody Silesius 2012




16 kwietnia poznamy zwycięzcę w kategorii "za całokształt" i nominacje do nagrody Silesius 2012: 7 w kategorii "książka roku" i 3 w kategorii "debiut". Zwycięzcy zostaną ogłoszeni 19 maja.
Wyboru dokonaną jurorzy:
Grzegorz Jankowicz, Jacek Łukasiewicz, Adam Poprawa, Tadeusz Sławek, Justyna Sobolewska
i Piotr Śliwiński.

Przyznane zostanie: 100 000 PLN - za całokształt
50 000 PLN - za książkę roku
20 000 PLN - za debiut

LISTA KSIĄŻEK ZGŁOSZONYCH DO WROCŁAWSKIEJ NAGRODY POETYCKIEJ SILESIUS 2012 W KATEGORII "KSIĄŻKA ROKU"

1. Badura Marcin, „Dospowiadane” /Wydawnictwo Kwadratura/
2. Bereza Henryk, „Zgłoski” /Wydawnictwo FORMA/
3. Bierut Jacek, „Frak człowieka” / Wydawnictwo WBPiCAK/
4. Bira Szymon, “Podręcznik królowej” /ATUT/
5. Blicharz Renata, „Kołderka z białego marmuru” /Wydawnictwo RB/
6. Boczkowski Krzysztof, „Lata i dni” /Wydawnictwo Adam Marszałek/
7. Bromboszcz Roman, „Hz” / Wydawnictwo WBPiCAK/
8. Chorabik Marek, „A jeśli wiemy?” /Warszawska Firma Wydawnicza/
9. Ciemnołoński Krzysztof, „Eskalacje” /”Zeszyty Poetyckie”/
10. Czarnocki Hubert, „Opowieść” /”Zeszyty Poetyckie”/
11. Czcibor-Piotrowski Andrzej, „Autoportrety” /ATUT/
12. Dakowicz Przemysław „Place zabaw ostatczenych” / TOPOS/
13. Dziechciarz Olgierd, „Mniej niż zło” /MaMiKo/
14. Eidel Filip Jakub, „Eleo” /ATUT/
15. Engelking Leszek „Muzeum dzieciństwa” /Wydawnictwo WBPiCAK/
16. Fietkiewicz-Paszek Izabela, „Próby wyjścia” /Zaułek Wydawniczy „Pomyłka”/
17. Fox Marta, „Rozmowy z Miró” /MaMiKo/
18. Glazik Mirosław Antoni, „Senne erotyki” /Kujawska Fabryka Maszyn Rolniczych „Krukowiak”/
19. Glińska Ewa Izabella, „pomiędzy” /Zeszyty Poetyckie/
20. Góra Konrad, „Pokój widzeń” / Wydawnictwo WBPiCAK/
21. Hartwig Julia, „Gorzkie żale” / Wydawnictwo a5/
22. Honet Roman, „Piąte królestwo” /Biuro Literackie/
23. Jankowski Zbigniew, „Zaraz przyjdzie” /TOPOS/
24. Jarosz Łukasz , „Wolny ogień” / Wydawnictwo WBPiCAK/
25. Jasina Zbigniew, „Inne światło” /Wydawnictwo FORMA/
26. Kamecki Franciszek, „Kuglarz i świadek” /MaMiKo/
27. Kawecki Jacek, „Efekt placebo” /Instytut Mikołowski/
28. Kitsch Samantha, „Ulubiony sport” /Instytut Mikołowski/
29. Klary Beata Patrycja, „Zabawa w chowanego” /”Zeszyty Poetyckie”/
30. Kobierski Radosław, „Drugie ja” / Wydawnictwo WBPiCAK/
31. Koehler Krzysztof, „Od morza do morza” / Wydawnictwo WBPiCAK/
32. Kopyt Szczepan „Buch” / Wydawnictwo WBPiCAK/
33. Kotara Janusz, „Podanie Światła Innej Ciemności” /Instytut Mikołowski/
34. Latawiec Bogusława, „Gdyby czas był ziemią” /TOPOS/
35. Lesiński Krzysztof J., „Grzechy najwspanialsze” /MaMiKo/
36. Lipińska Elżbieta, „Rejestry” /Teatr Mały w Tychach/
37. Lisowski Krzysztof, „Nicości, znikaj” /Instytut Mikołowski/
38. Lizoń Daniel, „Ciężki rock” /Podkarpacki Instytut Książki i Marketingu/
39. Makowski Piotr, „Soundtrack” /Fundacja Na Rzecz Kultury i Edukacji im. T. Karpowicza/
40. Matlachowska-Pala Joanna, „Telegram Eklezjasty” /MaMiKo/
41. Matuszkiewicz Antoni, „Opisanie małego świata” /Wydawnictwo Miniatura/
42. Mączka Jacek, „Zwarzone mrozem czyżnie” /MaMiKo/
43. Melecki Maciej, „Szereg zerwań” / Wydawnictwo WBPiCAK/
44. Mestwin Andrzej, „Być może Coś innego” /Oficyna Wydawnicza Tysiąclecia/
45. Michałowski Piotr, „Cisza na planie” /Wydawnictwo FORMA/
46. Miłek Ewa, „Miękkie, święte i ciepłe” /Oficyna Wydawnicza Tysiąclecia/
47. Miniak Robert, „Drzewostany” /Wydawnictwo Kwadratura/
48. Mitzner Piotr, „Kropka” /tCHu/
49. Modrakis Anna Kalina, „Prześwietlenie” / Stowarzyszenie Salon Literacki/
50. Ostrowska Eda, „Dojrzałość piersi i pieśni” /Ośrodek „Brama Grodzka-Teatr NN”/
51. Owczarek Przemysław, „Pasja” /Wydawnictwo WBPiCAK/
52. Pacześniak Jakub, „W ciemności słowa” /Podkarpacki Instytut Książki i Marketingu/
53. Pado Dariusz, „Siedem + Siedem + Siedem” /Wydawnictwo „Austeria”/
54. Parys-White Dana, „Z perspektywy parapetu” /ADATREE Publishing/
55. Pasewicz Edward. „Pałacyk Bertolta Brechta” /EMG/
56. Piotrowski Michał, „Piszę do ciebie pogrążony w żalu” / Lampa i Iskra Boża
57. Podgórnik Marta, „Rezydencja Surykatek” /Biuro Literackie/
58. Raczyński Adam, „Słońce Północy” /Stowarzyszenie Literackie im.K.K. Baczyńskiego/
59. Radziewicz Teresa. „Sonia zmienia imię” /Wydawnictwo Kwadratura/
60. Raszka Helena, „Głosy w przestrzeni” /Wydawnictwo FORMA/
61. Robert Maciej, “Collegium Anatomicum” / Wydawnictwo WBPiCAK/
62. Roszak Joanna, „Wewe” / Wydawnictwo WBPiCAK/
63. Roszkowski Wojciech, „kulki rtęci” /Miejska Biblioteka Publiczna im. C.K. Norwida w Świdnicy/
64. Rybicki Robert, „Masakra kalaczakra” / Wydawnictwo WBPiCAK/
65. Ryst Dorota, „Punkty przecięcia” / Stowarzyszenie Salon Literacki/
66. Sikorski Cezary, „Monadologia stosowana” /Zaułek Wydawniczy „Pomyłka”/
67. Sikorski Cezary, „Wyimki z Elegii dujnejskich R.M. Rilkego”, Cerebież-Tarabicki Przemysław, „Szkice z życia materii martwej.” /Zaułek Wydawniczy „Pomyłka”/
68. Sendecki Marcin, „Farsz” /Biuro Literackie/
69. Słowik Aleksandra, „Kolejność stron” /Zaułek Wydawniczy „Pomyłka”/
70. Styczeń Janusz, „Furia instynktu” /Biuro Literackie/
71. Suchanek Jerzy, „Folklor polski” /Instytut Mikołowski
72. Tański Paweł, „Mikrotony” /MaMiKo/
73. Tkaczyszyn-Dycki Eugeniusz, „Imię i Znamię” /Biuro Literackie/
74. Tomczyszyn-Harasymowicz Agnieszka, „gównazjum.pl” /Towarzystwo Słowaków w Polsce/
75. Tomsia Teresa, „Kamyki. Elegie i krótkie żale” / Wydawnictwo WBPiCAK/
76. Tulik Jan, „Szepty przy początku świata” /Wydawnictwo Adam Marszałek/
77. Wiśniewski Marek, „Niepotrzebne skreślić” /Wydawnictwo FORMA/
78. Wojciechowicz Zbigniew, „Orwo” /Wydawnictwo FORMA/
79. Wolniak Zbożydarzyc Henryk, „Miłuje” /Wydawnictwo Miniatura/
80. Woźniczka Jarosław, „Nieodwracalne” /MaMiKo/
81. Zechenter Katarzyna, „W cieniu drzewa. Wiersze” /Wydawnictwo „Austeria”/
82. Żukowska-Rumin Irena, „Alexandreis” /Zakład Poligraficzny SAM-WIL/



ZGŁOSZENIA W KATEGORII "DEBIUT"

1. Bajorowicz Karol, „alteracje albo metabasis” /Urząd Miejski w Bielsku-Białej/
2. Baron Rafał, „Listy do nienarodzonego dziecka” /Stowarzyszenie Literackie im.K.K. Baczyńskiego/
3. Bąk Tomasz, „Kanada” / Wydawnictwo WBPiCAK/
4. Bonarska Joanna, „zmienność funkcji” /Wydawnictwo Myślnik/
5. Chyła Karolina, „ przed em” /Wydawnictwo Nisza/
6. Czaja Michał, „Bo to nowa krytyka będzie o miłości” /Staromiejski Dom Kultury/
7. Dalasiński Tomasz, „Porządek i koniec” /MaMiKo/
8. Dwojnych Anna, „Gadu, gadu” /MaMiKo/
9. Dziczek Patrycjusz, „Polowanie na malinowy śnieg” /Wydawnictwo MEANDER/
10. Fuchs Adam, „Widząc czas” /Wydawnictwo Kwadratura/
11. Gawin Rafał, „Wycieczki osobiste/Code of change” / Stowarzyszenie Pisarzy Polskich oddział w Łodzi/
12. Jęcek Bogumiła, „Czarne koronki” /Śródmiejski Ośrodek Kultury w Krakowie/
13. Jurzysta Marcin, „Ciuciubabka” /Stowarzyszenie Pisarzy Polskich oddział w Łodzi/
14. Kotłowski Maciej, „noc kumania” /Wydawnictwo MEANDER/
15. Krawiec Justyna, „Chłód” /Stowarzyszenie Pisarzy Polskich oddział w Łodzi/
16. Korzeniewska Paulina, „Usta Vivien Leigh” /”Bramasole”/
17. Kukorowski Jacek, „Tagi” /”Zeszyty Poetyckie”/
18. Kwiatkowski Rafał, „Twarde O” /Fundacja Na Rzecz Kultury i Edukacji im. T. Karpowicza/
19. Kwidzyński Kamil „Sezon arktyczny” /”Zeszyty Poetyckie”/
20. Łęczuk Paweł, „Delta wsteczna” /Stowarzyszenie Salon Literacki/
21. Markiewicz Grażyna, „Listy różne II” /UNIVERSITAS/
22. Nazaruk Katarzyna, „Żona Beduina” /Instytut Wydawniczy „ŚWIADECTWO”/
23. Pląder Halina, „Rozsypanka” /Wydawnictwo FORMA/
24. Różańska Marta, „Na tchnienie” /Kongres Polaków w Republice Czeskiej/
25. Skolasińska Agnieszka, „Znikanie” /Wydawnictwo Kwadratura/
26. Szymaniak Michał, „Rozrywka” /Staromiejski Dom Kultury/
27. Wageman Izabela, „W oszukiwaniu snu” /Stowarzyszenie Salon Literacki/
28. Wiczkowski Bartosz, „Północna strona” /Miejska i Powiatowa Biblioteka w Będzinie/
29. Zając Katarzyna, „Pęknięcia” / Stowarzyszenie Promocji Kultury „Liberum Arbitrium”/

czwartek, 8 marca 2012

Michał Wiśniewski śpiewa tekst Mirki Szychowiak

















Trudno uwierzyć, ale artysta, który dotąd z kiczu i pompy uczynił swe credo, nagrał płytę z piosenką poetycką. Maria Magdalena płacze!

Michał Wiśniewski zaśpiewał piosenki Andrzeja Wawrzyniaka ze Zduńskiej Woli. Zrzucił swoje cekiny i założył inteligencki sweterek.

Po wysłuchaniu dwóch utworów jestem pozytywnie zaskoczony. Pierwszy jaki usłyszałem - "Jaki pan, taki kram" jest z "mięsem" i refleksją o systemie: momentami żartobliwą ("Nauczyciel może w banku rządzić też / i kasjerka może objąć Dom Kultury, a ty sam się robotniku kur&a strzeż! Bo policjant robi ściągi do matury"), ale gorzką i przejmującą ("Ojciec też nie wiedział, że / za taką wolność nadstawiał łeb"). Piosenka na czasie: "I weź etat dodatkowy, albo trzy, jeszcze nie zapomnij kurw%a być pogodnym!", warto posłuchać.

Ale najfajniejsze jest to, że na płycie wykorzystano tekst poetki Mirki Szychowiak (autorki książki "Jeszcze się tu pokręcę", nominowanej w zeszłym roku do Nagrody Nike). Ja tę piosenkę kupuję i ogłaszam koniec świata.



Analfabetyzm przestał mnie krępować /odkąd widzę, z jakim trudem dźwigacie te genialne głowy / Nie mam ambicji być nieomylny, / taki napuszony mądraliński // Jeśli koniecznie musze zostawić jakiś ślad / niech to będą trzy krzyżyki / Powiecie byłem, ale jak zwykle taki niedorosły //


Żyć to żyć, a nie w pośpiechu się streszczać, / strona po stronie dzień po dniu / pożeram zagarniam czasem rzygam / z nadmiaru, potem dieta //

nie bywam, nie czytam, nie dzwonię / nie uprawiam, znikam / znikam (...)








czwartek, 1 marca 2012

Reaktywacja Dead Can Dance

Niespodzianka: Lisa Gerrard i Brendan Perry znowu razem. Dead Can Dance, dla mnie absolutnie kultowy zespół, zaplanował trasę koncertową. 15 października da koncert w Warszawie w Sali Kongresowej.
Nic nie wskazywało na reaktywację. Ostatnio Brendan Perry wydał solową płytę "Ark", Lisa Gerrard zaś album  "The Trail of Genghis Khan"  (Lisa Gerrard & Cye Wood).
Chyba nie ma zespołu, który proponowałby coś tak zupełnie odmiennego od reszty muzycznego świata. Coś tak nieziemskiego.
Zespół oferuje możliwość darmowego ściagnięcia EP "Live Happenings III" na ich stronie internetowej http://www.deadcandance.com/ (4 utwory : m.in. instrumentalny "Saltarello" oraz "The Wind That Shakes The Barley", "How Fortunate The Man With None" i "Dreams Made Flash")

środa, 29 lutego 2012

Rozstrzygnięcie Konkursu im.Baczyńskiego

Stowarzyszenie Literackie im.K.K.Baczyńskiego zaprasza na rozstrzygnięcie XXI Konkursu im. K.K.Baczyńskiego, które odbędzie się w sobotę 3 marca o godzinie 16.00 w ŚFK - Domu Literatury, ul. Roosevelta 17 w Łodzi.
Spotkaniu towarzyszyć będzie prezentacja łódzkich poetów: Justyny Fruzińskiej, Przemysława Owczarka, Izabeli Kawczyńskiej, Macieja Roberta, Piotra Gajdy. Prowadzenie: Magda Rabizo-Birek, Andrzej Niewiadomski, Michał Larek.  O godzinie 19 odbędzie się też koncert Małgorzaty Dudek i Witolda Janiaka.

sobota, 25 lutego 2012

Skrzypek na deskorolce pod Biedronką

BRANDT BRAUER FRICK ENSEMBLE "Mr. Machine", 2011, !K7 Records.

Tylko wyskoczę po sałatę lodową.”- mówi żona. Podjeżdżamy pod parking samochodowy pod marketem. Za oknem śniegowe confetti. Wycieraczki są jak metronom. W głośnikach auta - audycja „W tonacji Trójki”. Coś przedziwnego. Orkiestra symfoniczna na rauszu? Wyobraźnia podpowiada mi wielką perkusję w centrum filharmonii. Klasyczne brzmienie + nowoczesny rytm. Skrzypek na dachu gra rock’n rolla! Z palców ześlizgują się dreszcze, pod stopami kiełkuje rzeżucha, a za koszulę ktoś nam wrzucił rozgniecioną dziką różę. Jakieś dziwne skojarzenie, że to Jimi Tenor (na płycie „Out of Nowhere”, w piosence „Night in Liomaa”, były podobne dźwięki). Ale to Brandt Brauer Frick Ensemble. Notuję sobie w pamięci tę nazwę. Frick jak freak i Brandt jak Willy Brandt, nie zapomnę.

Kilka lat w szkole muzycznej skutkuje pozytywną fiksacją na dźwięki klasycznych instrumentów: brzdąknie pianinko, a ja kombinuję czy to kwarta czy kwinta. No więc odlatuję do tych przepięknych lat młodzieńczych. Na korytarzu mijam panią profesor, która śpiewa coś pod nosem i gdy przechodzę, dotyka mnie palcami, jakbym był pianinem. Czekam na swoją lekcję, powtarzam w głowie pasaże, gamy. Wreszcie – moja kolej. Dzień dobry. Zapinam akordeon. Nauczyciel poprawia mi zapięcie, jakby chciał mnie połączyć na stałe z instrumentem. Nie widzę już klawiszy, tylko styk sufitu ze ścianą, trochę jak w średniowiecznej machinie do tortur. Teraz gdy gram, palce muszą mieć swój własny mózg, swój instynkt. To już jest poza mną. Wyłączam się. To nie ja gram, to palce. I czuję, że jest nieźle, że dają radę, jestem z nich dumny, ale profesor uderza mnie w głowę, zaczyna mi taktować, by było równo.

No i delektuję się płytą Brandt Brauer Frick Ensemble od kilku tygodni. Inną niż wszystkie, które mam na półce. Zaczyna się tępymi uderzeniami, napinają się struny, sprężyny dziwnego mechanizimu. I rusza Pan Maszyna. Pianino kontra dźwięki perkusji. Trąba. Tykanie zegarów, transmisje bodźców od receptora do efektora, rozciąganie ramion, „jesteś pionkiem w grze, kółkiem w maszynie”! A teraz poruszaj miarowo głową, turlaj ją w lewo, w prawo. Możesz wziąć łyk kawy. Działaj, mierz, buduj, biegnij, sprzątaj, i razem, i razem! Śpiesz się.

„Pretend” to majstersztyk. Cudne brzmienia. Jesteśmy pod skórą. W jaskini wśród stalaktytów z których kapią dźwięki. Symfoniczne techno, akustycznie i tęskno. Te muśnięcia klawiszy pianina, te mantrowe wokalizy, te skrzypce łapiące nas w szczypce, wkładające nas na szkło pod mikroskop. I znów pianino. Surreal. To utwór, w którym można usłyszeć całe życie.

„You Make Me Real” jest jak transmisja z wykluwania się jaja. Rozbijanie skorupy i wystawianie przepastnej paszczy. „Mr. Corazon” – pukanie w rynnę, a potem natrętny rytm przejmują pierwszorzędne trąby, by jak słonie robić sobie święto, gdy nadszedł monsun. Podobnie w „On Powered Ground”. Rządzi rytm. Wydaje rezolucje. Mówi, że się mylił w sprawie Acta.

Trzej geniusze from Deutschland najlepsze zostawili na koniec. „606’n’Rock’n’Roll”: skrzypek jeździ deskorolką pod Biedronką, puzonista siedzi w wózku. Na obiad będzie sałata lodowa.


piątek, 17 lutego 2012

Premiera książki Mariusza Wilka "Lotem gęsi"

Dziś o godzinie 18 w sali 221 w Łódzkim Domu Kultury odbędzie się premiera książki Mariusza Wilka „Lotem gęsi”. Spotkanie poprowadzi Piotr Grobliński. Wstęp wolny.


Mariusz Wilk (ur. 1955) — prozaik, dziennikarz, od kilkunastu lat mieszka na północy Rosji.
Od końca lat siedemdziesiątych działacz opozycji, więziony w stanie wojennym. Współautor książki „Konspira: rzecz o podziemnej Solidarności” (1984). Po 1989 roku porzucił cywilizację i zamieszkał na Wyspach Sołowieckich, by po dziesięciu latach przenieść się nad jezioro Oniego, a ostatnio powrócić na Daleką Północ. Swoje przeżycia opisywał na łamach paryskiej „Kultury”, „Zeszytów Literackich” i „Rzeczpospolitej” – te podróżnicze eseje złożyły się na książki: „Wilczy notes” (1998) i „Wołoka” (2005). Za „Wołokę” był nominowany do literackiej nagrody Nike 2006. Później ukazały się jeszcze „Dom nad Oniego” (2006) i „Tropami Rena” (2007). We wszystkich książkach, autor odkrywa nowe tropy historii Rosji, pokazuje fascynację jej historią, kulturą, mentalnością i cudownością.
W poprzednim tomie „Dziennika północnego” Mariusz Wilk śledził tajemniczy lud Saamów, zamieszkujących, między innymi, Półwysep Kolski. W najnowszym – „Lotem gęsi” – ogarnia nieporównanie większe terytorium Północy – i jeszcze szerszy zakres zjawisk. Ta książka odzwierciedla pisarski rozmach i szeroki gest Wilka, który utkał ją z trzech wątków nasyconych takim bogactwem tematów i problemów, że z łatwością, z każdego z nich, mógłby stworzyć oddzielny tom. Początek to opowieść o miejscu – odbijającym się w lustrze Jeziora Oniego mieście, które wybrał, aby w nim zamieszkać, o Pietrozawodsku. O jego historii i dniu dzisiejszym. Część środkową wypełnia od dawna wymarzona włóczęga po Labradorze śladami pisarza i podróżnika – Kennetha White’a. Konfrontacja własnego, literacko przetworzonego obrazu Północy z obcą dosadnością teraźniejszości powoduje, że Wilk tym chętniej wraca do Rosji. Tak zaczyna trzecią opowieść, znajdując dla swej twórczości równie ważny co włóczęga, a nawet znacznie ważniejszy, nowy sens. „Lotem gęsi” to trochę niespodziewana dla samego autora historia kontynuacji, odrzucenia, ale i zupełnie nowego otwarcia.