czwartek, 6 maja 2010

Iluminacja



Autor: Piotr Gajda

W wydawnictwie „Iskry” ukazała się najnowsza książka Wojciecha Kassa. „41” (taki nosi tytuł) zawiera 41 wierszy nazywanych przez autora "pieśniami", które choć są wypełnione przemijaniem, śmiercią, samotnością i konfesyjną aurą, to jednocześnie nie ma w nich niepotrzebnej, "świętoszkowatej" powagi przy opisywaniu współczesnego świata. Jak mówi o tym sam poeta, język jego pieśni to ukłon złożony mistrzom poetyckim, którzy przez młode pokolenia zostali dziś zupełnie zapomniani. Aby przywrócić ich do pamięci, wszyscy zostali zaproszeni do wspólnego „śpiewu” - Jerzy Libert, Józef Czechowicz, Józef Baka oraz poeta z Mazur - Michał Kajka. „Język, którym się posługujemy, zawdzięczamy poetom. Kiedy ktoś mnie pyta: kim jest poeta? Odpowiadam, że dawcą języka, bo to jedyna rola poety: dać ludzkości język. Gdyby nie poezja, ludzkość schamiałaby do końca. Tam, gdzie ja żyję, jest inne stężenie czasu i przestrzeni – żyję w naturze i nie boję się być sam na sam ze sobą, natomiast Ci, którzy mieszkają w mieście, uciekają przed śmiercią – w mieście nie ma czasu na refleksję o śmierci. Ja kocham życie, lecz by tak ukochać życie, trzeba najpierw poznać śmierć – i to jest w pieśniach – balansowanie na tonie lamentacyjno-religijnym, ale też na tonie zmysłowym. Język jest zmysłowy. Cóż po języku, jeżeli nie jest zmysłowy?”. Wojtek Kass pieśni zawarte w tomie pisał w stanie „poetyckiej iluminacji” w przeciągu dwóch tygodni lutego. „1,2,3 marca powstały ostatnie wiersze, których już nawet nie włączyłem do tomiku – muszę sobie z dziesięć zostawić na przyszłość, żeby mieć dobry start”. Mając od tygodnia w rękach podarowany mi przez Wojtka maszynopis „41”, jestem przekonany, że każdy człowiek zainteresowany poezją powinien z bliska przyjrzeć się światłu emanującemu z duszy i ciała poety, a nawet wejść w jego jasny krąg.
* wszystkie cytaty pochodzą z wywiadu Pauliny Daneckiej z Wojciechem Kassem opublikowanego na łamach portalu "Kulturalny Toruń".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz