Autor: Piotr Gajda
Tym razem wiersz autorstwa Justyny Bargielskiej z tomu „Dating Sessions” wydanego przez Bibliotekę Studium (Wydawnictwo Zielona Sowa 2003).
* * *
Pamiętacie nasz ostatni wieczór w Nieporęcie?
Wpadłam wtedy do studni i chociaż krzyczałam,
wzięliście koszyk, wino i serwetkę w kratkę,
wsiedliście do samochodu i zapadła noc.
Dryfowałam na słomce strachu, że zasnę
i utonę, a wtedy podwodne pająki
i robaki na ścianach, drepczące jak Japonki
z porcelany, nie przystające gdy się mijają,
one wtedy zobaczą, że byłam człowiekiem
i że utonęłam.
I nie było świtu. Zimę spędzę pod lodem,
znajdziecie mnie wiosną, powiecie, że się zmieniłam,
że jest w moich oczach wyraz, którego nie było.
* Justyna Bargielska (rocznik 1977). Laureatka III edycji konkursu poetyckiego im. Rilkiego (2001) i nagrody specjalnej na konkursie im. Jacka Bierezina (2002). Publikowała m.in. w "Odrze" i "Ha!arcie". Jej wiersze były tłumaczone na język słoweński i bułgarski. Autorka tomów poetyckich „Dating Sessions” (2003) i „China Shipping” (2005).
Karol Maliszewski tak pisał na blurbie „Dating Sessions”; „Ujął mnie kunszt jej tekstów – instynktowne i lekkie wychylanie się na jakąś nieznaną stronę wiersza i świata”.
Tomik Justyny Bargielskiej był jedną z najbardziej trafionych propozycji poetyckich (spośród 18), które zakupiłem „hurtowo” w sklepie internetowym (drugą była książka Marcina Zegadły).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz