wtorek, 27 grudnia 2016

Garść szpil dla laleczek voodoo

KAROL KETZER „Pięszczoty”, WBPiCAK, POZNAŃ 2016


Autor zadebiutował w 2013 roku zbiorem opowiadań „Czereśnie prosto z drzewa”. Za wiersze był nominowany do Nagrody Bierezina w 2015 roku, wreszcie - „wydał się” we WBPiCAK w serii Biblioteki Poezji Współczesnej. Zwraca uwagę, niespotykana komiksowa żółto-czarna okładka. Czy poezja też jest wyjątkowa?
W każdym razie te wiersze się nie patyczkują. Są niegrzeczne i bezczelne. Zwykle krótkie, szorstkie - pełne bezokoliczników, przejęzyczeń, przeinaczeń. Intrygujące, z frazami zdatnymi do cytowania.

Tytułowe pięszczoty to neologizm wymyślony na potrzebę opisania wahań uczuć między kochankami. „Garść szpil dla laleczek voodoo”, „dotkliwy pocałunek przez przejęzyczenie” - te dwa cytaty mogą sugerować styl macho.
Tak jest i już – autor zdaje się męsko-damskie wojny brać na chłodno. Po erotycznych uniesieniach, gdy jak „kosmici opuszczają swe latające spodki” jest „pełen pokrzyw papieros po -”. Żeby z tym żyć, pomaga trochę dystansu do siebie i autodeprecjacja: „Każda ruletka potrzebuje zera”, „Napięty grafik kundla, kundel się nie rozdwoi”, trochę złośliwości „Pomyśleć, że kobietę przepiłowano publicznie / dopiero na początku lat dwudziestych ubiegłego wieku”, aż do akceptacji.
Wszystko to ze specyficznym dowcipem: „wszystkie wróble w garści świata / tam,gdzie kończy się nasza miłość do zwierząt.”, „Żeby iść dalej, french kiss & russian fist fighting, o jakim nie śniło się zwykłym świniom, a nawet świniom wegetarian”.

Najjaśniejszym punktem tomu wydaje mi się: trafnie opisany ból egzystencji w wierszu „Mehr Licht” i pełny paradoksów „Second hand”. Lubię cyniczny ton puent, takich jak np. w „Biomet letalny” czy „Tuż za rogiem”. Wśród smaczków książki dominuje ostra papryczka chili.
Zatem bądźcie przygotowani na pieczenie tudzież podrażnienie błon śluzowych, na swoiste "randewu kung-fu”: „Chwytanie się brzytwy dla przyjemności / wchodzi w krew szybciej niż można sądzić.”, „Świadkowie pytani o moje rysy, / pęknięcia oraz inne znaki szczególne / nie są w stanie znaleźć słów.”, „Chiromanci na głodzie ścigają mnie, / żeby mi odciąć dłonie, wieczorami czytać sobie do snu.”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz