Tomasz Bąk
Patryk Dziczek
Paulina Danecka
Mariusz Szybko
Maciek Kotłowski
"Nieformalnie" -Przemysław Dakowicz "unplugged"
Mariusz W. Łapiński i Patryk
Jury
"Nieformalnie" -Artur Nowaczewski
Hotel "Joseph Conrad"
W "jądrze ciemności" - Krzysztof Kuczkowski i Paweł Szydeł
Nowaczewski, Noga, Kotłowski i Bąk - 3.30
Poranek - gęś, którą teraz wypasa Wojciech Kass
Pranie, ognisko
Tomasz Bąk
Małgorzata Lebda
Autor: Piotr Gajda
Festiwal „Pisz i Śpiewaj Poezję” – VII Spotkania Laureatów Ogólnopolskich Konkursów Poetyckich i Poezji Śpiewanej, Pisz-Pranie 21.04.-25.04.2010 r.
"Pisz - Miasto położone na skraju Puszczy Piskiej w południowo-wschodniej części Krainy Wielkich Jezior Mazurskich, nad jeziorem Roś i rzeką Pisą, wypływającą z tegoż jeziora. Pisz jest najważniejszym miastem regionu. Jego nazwa jest pochodzenia pruskiego i wywodzi się od wyrazu "pisa", co oznaczało "bagno". Mieszkańcy przyjęli tę nazwę od wypływającej z jeziora Roś rzeki o bagnistych brzegach".
"Na Festiwal „Pisz i Śpiewaj Poezję” zapraszani są laureaci ogólnopolskich konkursów poetyckich i poezji śpiewanej. W jednym miejscu – w Piszu – będzie można usłyszeń i zobaczyć wspaniałych twórców, którzy w ogólnopolskich zmaganiach dowiedli, że ich wiersze i muzyka są piękne i warte zasłuchania…Festiwal to czas koncertów, prezentacji, ale także czas spotkań i wymiany myśli.
Festiwal "Pisz i Śpiewaj Poezję" to doskonała okazja do doskonalenia swoich umiejętności poetyckich i muzycznych. Podczas Festiwalu odbywają się warsztaty prowadzone przez znakomitych poetów i muzyków. Przez trzy dni służą oni swoim doświadczeniem i radą. W tym roku warsztaty poprowadzą Krzysztof Kuczkowski, Artur Nowaczewski, Przemysław Dakowicz oraz Piotr Selim".
"Tegorocznymi laureatami/gośćmi festiwalu byli: Poezja – Małgorzata Lebda, Karolina Sałdecka, Tomasz Bąk, Maciej Kotłowski/ Kuba Noga, Piotr Gajda. Poezja Śpiewana – Basia Beuth, Łukasz Jemioła, Kamil Wasicki, So Cool Band, Pif Paf. Gwiazdy – Katarzyna Groniec, Renata Przemyk, Elżbieta Adamiak, Grupa „Pod Budą”oraz Yaga Kowalik, A’navim, Daniel Gałązka z zespołem, Wędrowny Kabaret Liryczny".
"W dniu 22 kwietnia 2010 r. w Kawiarence Okazjonalnej Piskiego Domu Kultury w Piszu odbył się IV Otwarty Turniej Jednego Wiersza o Srebrną Monetę K.I. Gałczyńskiego, w którym udział wzięło dwunastu poetów. Komisja w składzie: Krzysztof Kuczkowski, Artur Nowaczewski, Hanna Lewandowska, Przemysław Dakowicz, Szymon Szwarc pod przewodnictwem Wojciecha Kassa postanowiła przyznać Srebrną Monetę K. I. Gałczyńskiego dla Magdaleny Łasińskiej-Kowara. Natomiast nagrodę specjalną „Struna Światła Zbigniewa Herberta” przyznano Piotrowi Gajdzie. Nagroda specjalna została ufundowana przez Dyrektora Centrum Kultury „Dwór Artusa” w Toruniu - Marka Pijanowskiego. W jego imieniu nagrodę wręczył Szymon Szwarc. Komisja przyznała także równorzędne wyróżnienia dla: Tomasza Bąka i Mariusza Szybko. „Nagrodę publiczności” zdobył Mariusz Wojciech Łapiński, który to wygrał jednym głosem z wierszem Patryka Dziczka. Nagrody i wyróżnienia wręczali laureatom Jan Alicki, Burmistrz Pisza i Wojciech Kass, Dyrektor Muzeum K. I. Gałczyńskiego w Praniu".
Tyle na temat Spotkań Laureatów Ogólnopolskich Konkursów Poetyckich i Poezji Śpiewanej „Pisz i Śpiewaj Poezję” w Piszu znalazłem w necie. Lecz jak do tej pory wciąż nie odnalazłem w sobie właściwego dystansu do tych kilku spędzonych tam dni. Jeszcze „nie wyhamowałem" i utrzymując „festiwalową” prędkość 180 km/h wbiłem się w „mój dzień powszedni”. Oj, to boli!
Jak często zdarza się Wam, że w jednym miejscu i w jednym czasie spotykacie fantastycznych ludzi – jak mawia Wojciech Kass - „bryłę ludzką”, która pulsuje tym samym rytmem co i to, z czego zrobieni i Wy jesteście? Z całą pewnością nieczęsto, stąd takie spotkania należy określać mianem „święta” i celebrować je w pamięci do końca swoich dni, a więc do końca świata.
Jakim celnym określeniem można nazwać autobus, który wiezie Was na wycieczkę do Prania – do Jagienki i Wojciecha Kassów – autobusem Prankstersów? A w jego wnętrzu, ale i wszędzie indziej, a ściślej – wszędzie wokół - jak samograj, kakofonia scenek rodzajowych i sytuacyjnych, anegdot, dykteryjek i bon motów. Błyskawicznie obmyślona, hipotetyczna akcja: szlachetna twarz Szymona Szwarca (uderzająco podobna do twarzy Krzysztofa Siwczyka) na bilboardach i hasło: „Nigdy nie czytamy wierszy po alkoholu”, czy celnie spuentowana przez Tomka Bąka informacja, podana przez jedną z Pań organizatorek, że oto dziś, o 14.00 nad Piszem pojawi się piękne słońce – „Oby tylko nie wschodziło zbyt głośno!”.
Hotel „Joseph Conrad”, ze swoim jądrem ciemności…rozmowy, czytanie wierszy w kawiarence Piskiego Domu Kultury do późna w nocy, a potem dalej, do rana w hotelowym barze. W tej sytuacji, symbolicznie „dłuuugi” (jak ocknięcie się po trwającym zaledwie przez chwilę śnie) poemat Artura Nowaczewskiego, a w tle psychodeliczne dźwięki sitaru Kuby Nogi…
Moi Drodzy, Piękni Ludzie – Małgorzato, Karolino, Paulino, Marto, Magdaleno, Rafale, Tomaszu, Krzysztofie, Arturze, Wojciechu, Jagienko, Brunonie, Macieju, Jakubie, Szymonie, Przemysławie, Pawle, Stefanie, Bogdanie, Patryku, Mariuszu i drugi Mariuszu, drugi Wojciechu, i Wy wszyscy, których imion nie zapamiętałem, ale twarze tak – dziękuję Wam za to, że w te dni, mogłem przeglądać się w Waszych czystych jak jeziora oczach.
"Pisz - Miasto położone na skraju Puszczy Piskiej w południowo-wschodniej części Krainy Wielkich Jezior Mazurskich, nad jeziorem Roś i rzeką Pisą, wypływającą z tegoż jeziora. Pisz jest najważniejszym miastem regionu. Jego nazwa jest pochodzenia pruskiego i wywodzi się od wyrazu "pisa", co oznaczało "bagno". Mieszkańcy przyjęli tę nazwę od wypływającej z jeziora Roś rzeki o bagnistych brzegach".
"Na Festiwal „Pisz i Śpiewaj Poezję” zapraszani są laureaci ogólnopolskich konkursów poetyckich i poezji śpiewanej. W jednym miejscu – w Piszu – będzie można usłyszeń i zobaczyć wspaniałych twórców, którzy w ogólnopolskich zmaganiach dowiedli, że ich wiersze i muzyka są piękne i warte zasłuchania…Festiwal to czas koncertów, prezentacji, ale także czas spotkań i wymiany myśli.
Festiwal "Pisz i Śpiewaj Poezję" to doskonała okazja do doskonalenia swoich umiejętności poetyckich i muzycznych. Podczas Festiwalu odbywają się warsztaty prowadzone przez znakomitych poetów i muzyków. Przez trzy dni służą oni swoim doświadczeniem i radą. W tym roku warsztaty poprowadzą Krzysztof Kuczkowski, Artur Nowaczewski, Przemysław Dakowicz oraz Piotr Selim".
"Tegorocznymi laureatami/gośćmi festiwalu byli: Poezja – Małgorzata Lebda, Karolina Sałdecka, Tomasz Bąk, Maciej Kotłowski/ Kuba Noga, Piotr Gajda. Poezja Śpiewana – Basia Beuth, Łukasz Jemioła, Kamil Wasicki, So Cool Band, Pif Paf. Gwiazdy – Katarzyna Groniec, Renata Przemyk, Elżbieta Adamiak, Grupa „Pod Budą”oraz Yaga Kowalik, A’navim, Daniel Gałązka z zespołem, Wędrowny Kabaret Liryczny".
"W dniu 22 kwietnia 2010 r. w Kawiarence Okazjonalnej Piskiego Domu Kultury w Piszu odbył się IV Otwarty Turniej Jednego Wiersza o Srebrną Monetę K.I. Gałczyńskiego, w którym udział wzięło dwunastu poetów. Komisja w składzie: Krzysztof Kuczkowski, Artur Nowaczewski, Hanna Lewandowska, Przemysław Dakowicz, Szymon Szwarc pod przewodnictwem Wojciecha Kassa postanowiła przyznać Srebrną Monetę K. I. Gałczyńskiego dla Magdaleny Łasińskiej-Kowara. Natomiast nagrodę specjalną „Struna Światła Zbigniewa Herberta” przyznano Piotrowi Gajdzie. Nagroda specjalna została ufundowana przez Dyrektora Centrum Kultury „Dwór Artusa” w Toruniu - Marka Pijanowskiego. W jego imieniu nagrodę wręczył Szymon Szwarc. Komisja przyznała także równorzędne wyróżnienia dla: Tomasza Bąka i Mariusza Szybko. „Nagrodę publiczności” zdobył Mariusz Wojciech Łapiński, który to wygrał jednym głosem z wierszem Patryka Dziczka. Nagrody i wyróżnienia wręczali laureatom Jan Alicki, Burmistrz Pisza i Wojciech Kass, Dyrektor Muzeum K. I. Gałczyńskiego w Praniu".
Tyle na temat Spotkań Laureatów Ogólnopolskich Konkursów Poetyckich i Poezji Śpiewanej „Pisz i Śpiewaj Poezję” w Piszu znalazłem w necie. Lecz jak do tej pory wciąż nie odnalazłem w sobie właściwego dystansu do tych kilku spędzonych tam dni. Jeszcze „nie wyhamowałem" i utrzymując „festiwalową” prędkość 180 km/h wbiłem się w „mój dzień powszedni”. Oj, to boli!
Jak często zdarza się Wam, że w jednym miejscu i w jednym czasie spotykacie fantastycznych ludzi – jak mawia Wojciech Kass - „bryłę ludzką”, która pulsuje tym samym rytmem co i to, z czego zrobieni i Wy jesteście? Z całą pewnością nieczęsto, stąd takie spotkania należy określać mianem „święta” i celebrować je w pamięci do końca swoich dni, a więc do końca świata.
Jakim celnym określeniem można nazwać autobus, który wiezie Was na wycieczkę do Prania – do Jagienki i Wojciecha Kassów – autobusem Prankstersów? A w jego wnętrzu, ale i wszędzie indziej, a ściślej – wszędzie wokół - jak samograj, kakofonia scenek rodzajowych i sytuacyjnych, anegdot, dykteryjek i bon motów. Błyskawicznie obmyślona, hipotetyczna akcja: szlachetna twarz Szymona Szwarca (uderzająco podobna do twarzy Krzysztofa Siwczyka) na bilboardach i hasło: „Nigdy nie czytamy wierszy po alkoholu”, czy celnie spuentowana przez Tomka Bąka informacja, podana przez jedną z Pań organizatorek, że oto dziś, o 14.00 nad Piszem pojawi się piękne słońce – „Oby tylko nie wschodziło zbyt głośno!”.
Hotel „Joseph Conrad”, ze swoim jądrem ciemności…rozmowy, czytanie wierszy w kawiarence Piskiego Domu Kultury do późna w nocy, a potem dalej, do rana w hotelowym barze. W tej sytuacji, symbolicznie „dłuuugi” (jak ocknięcie się po trwającym zaledwie przez chwilę śnie) poemat Artura Nowaczewskiego, a w tle psychodeliczne dźwięki sitaru Kuby Nogi…
Moi Drodzy, Piękni Ludzie – Małgorzato, Karolino, Paulino, Marto, Magdaleno, Rafale, Tomaszu, Krzysztofie, Arturze, Wojciechu, Jagienko, Brunonie, Macieju, Jakubie, Szymonie, Przemysławie, Pawle, Stefanie, Bogdanie, Patryku, Mariuszu i drugi Mariuszu, drugi Wojciechu, i Wy wszyscy, których imion nie zapamiętałem, ale twarze tak – dziękuję Wam za to, że w te dni, mogłem przeglądać się w Waszych czystych jak jeziora oczach.
żałuję, żałuję, że nie byłam...będę musiała nadrobić to w przyszłym roku :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie :))
OdpowiedzUsuńpiotr
I ja dziękuję Tobie, Piotrze za to piękne i cenne spotkanie, za słowa, bycie razem i moc pozytywnej energii. Krzysztof podesłał mi jedno ze zdjęć, proszę o więcej :) Pozdrawiam serdecznie, Magdalena
OdpowiedzUsuńjasne, tylko poproszę o jakiś namiar mailowy :)
OdpowiedzUsuńpiotr
Jedno jest pewne - organizatorzy zostaną zbawieni.
OdpowiedzUsuńTB
magdonet@poczta.onet.pl Pozdrawiam serdecznie, Magdalena
OdpowiedzUsuń